Hailie przedstawiła Christiana swoim rodzicom już niecałe dwa miesiące po tym jak ich relacja zaczęła być bardziej poważna. Mężczyzna doskonale pamiętał jak bardzo stresował się tym spotkaniem, chcąc wywrzeć na jej rodzicach jak najlepsze wrażenie – jej mamie kupił bukiet kwiatów, a tacie najlepsze wino jakie znalazł w sklepie. Jego plan idealny legł w gruzach tak szybko, jak okazało się, że Violetta Stuart ma uczulenie na pyłki kwiatów, a Matt Stuart nie pije alkoholu. Do dziś pamiętał spojrzenie jakie rzucił wtedy Hailie, która śmiała się cicho pod nosem uznając, że nie mówienie mu o tak istotnych do pierwszego wrażenia rzeczach jest dość zabawne. Cóż. Śmiała się tylko ona. W tamtym momencie Christian był pewien, że już nigdy nie dogada się z jej rodzicami.
Okazało się jednak, że było kompletnie inaczej. Godzinę po rozpoczęciu obiadu cała czwórka śmiała się głośno przy stole jak starzy przyjaciele. Rodzice Hailie okazali się być bardzo miłymi i zabawnymi ludźmi, którzy musieli uważać Christiana za dobrego kandydata na partnera ich córki, gdyż od razu traktowali go jak zięcia.
Z czasem relacje tylko się pogłębiały i polepszały. Christian polubił spędzanie czasu z przyszłymi teściami. Niemal co sobotę jadali oni rodzinne obiady, a państwo Stuart żywo interesowali się jego karierą, przychodząc niemal na każde jego przedstawienie.
Jeszcze weselej zrobiło się gdy Christian postanowił zapoznać rodziców Hailie ze swoimi rodzicami. Jego mama od razu znalazła wspólne tematy z Violettą, która okazała się taką samą plotkarą, a jego ojciec chętnie opowiadał o swoich operacjach Mattowi, który był weterynarzem, więc orientował się we wszystkim dość dobrze.
Wszystko zepsuło się w momencie śmierci Hailie. Christian nie pamiętał nawet czy rozmawiał z jej rodzicami od razu po tym co się stało albo na pogrzebie. Wiedział jednak, że tak szybko jak państwo Stuart sami uporali się z żałobą po córce i stopniowo starali się wracać do względnie normalnego życia, chcieli mu pomóc. Na początku dzwonili, jednak Christian nie odbierał wtedy żadnych telefonów. Gdy zaczęli przychodzić do jego domu, nigdy nie otwierał. Nie mógł na nich patrzeć. Nie mógł z nimi rozmawiać. Nie, kiedy w jego głowie wciąż żyły te wszystkie wspomnienia tych radosnych kolacji. Kolacji, na których zawsze obok niego siedziała Hailie. Wiedział, że zachowywał się jak źle. Wiedział, że państwo Stuart jak mało kto, naprawdę byli w stanie zrozumieć jego ból. A mimo to postanowił się od nich odciąć. Miał nadzieję, że tak będzie łatwiej. Państwo Stuart jednak nie odpuszczali – jak Christian dowiedział się kiedyś od rodziców, Violetta często do nich dzwoniła pytając jak ma się Christian. Martwili się o niego jak o własnego syna. I mimo odrzucenia, które im zafundował nie rezygnowali z niego.
Pewnie dlatego Christian postanowił udać się na pięćdziesiąte urodziny Matta. Zaproszenie znalazł w skrzynce już prawie dwa tygodnie temu, jednak wtedy był przekonany, że wyrzuci je do kosza. Dopiero wizyta Layli zmieniła jego myślenie. Wiedział, że państwo Stuart zasługują na jego szacunek. A szacunek ten mógł wyrazić pojawiając się na organizowanym przez nich przyjęciu.
Ubierając szary garnitur czuł te same emocje, które odczuwał przed pierwszym spotkaniem. Brakowało w nich jedynie ekscytacji i Hailie, która była blisko.
Dom państwa Stuartów znajdował się niecałe trzydzieści minut od domu Christiana, dlatego też ten na rozładowanie emocji, postanowił udać się do niego pieszo. Po drodze wypalił trzy papierosy. Czuł niemal taki sam stres jak ten przed pierwszym wyjściem na scenę. Wtedy jednak czuł jeszcze ekscytację. Teraz był jedynie stres.
Gdy wszedł na posesję i zobaczył cały podjazd zastawiony w samochodach, a z wnętrza domu zaczęły do niego dochodzić głosy głośnych rozmów, zwątpił w to, czy przyjście tu było dobrym pomysłem. W końcu czy naprawdę oczekiwał, że po roku braku kontaktu, pojawi się pod drzwiami niedoszłych teściów, licząc, że ci będą udawać jakby nic się nie stało. Christian był zbyt pesymistyczny by wierzyć w taką wizję.
![](https://img.wattpad.com/cover/367594801-288-k13425.jpg)
CZYTASZ
Ostatni Akt
RomansaRomeo zakochał się w Julii od pierwszego wejrzenia. Christian doznał tego samego ze swoją własną Julią. Kochankowie z Werony zginęli nie mogąc żyć bez siebie nawzajem. Christian był zbyt słaby, by opuścić ten świat. Przynajmniej fizycznie. Jego dus...