Stałam przed lustrem, robiąc ostatnie pociągnięcia czerwoną szminką. Usta wydawały się pełniejsze, a całemu wyglądowi, dodawały pazura.
Czerwień oznacza walkę, odwagę i namiętność. Bynajmniej tak się przyjął.
Zwraca uwagę, ponieważ jest żywy oraz dość, a nawet bardzo widoczny. Jest kolorem, którego zauważylibyśmy jako pierwszy, pokazując tym swoją dominację.
Tym razem, użyje go jakoś coś, co ma pomóc być mi silniejszą. Mam pokazać determinację i ducha walki, którego brakowało mi przez te lata. Mam czuć go na sobie, aby na chwilę nie stracić nadziei.
Dlatego, gdy emocje mam opanowane do perfekcji, brakuje mi tylko zabójczego wyglądu.
Jednakże Joshua może wykorzystać je w każdy sposób. Chwila mojej nieuwagi lub słabości, może dać mu idealną szansę.Przez lata zdążył wyszkolić swoje umiejętności grania mi na emocjach i doskonale wie, co robi ze mnie słabą. Dlatego nie mogę pokazać emocji, które może wykorzystać. Zero płaczu oraz gniewu, nic co mogłoby pokazać mu, że jestem słaba.
Przez Edwarda jestem w stanie opanować każdą emocje. Wyćwiczone do perfekcji zagrania, mimika twarzy, gestykulacja. Każda rzecz, jaka ma wpływ na widok i słuch osoby, z którą rozmawiamy, jest dla nas jednym ze znaków. Dostrzeganie małych szczegółów. Zawracanie uwagę na chore elementy, które normalny człowiek ignoruje. Przez całą rozmowę moje oczy są skupione na tęczówkach osoby, z którą rozmawiam, lecz tak naprawdę przy okazji patrzę na jej ułożenie rąk, nóg albo tego, czy przypadkiem nie stuka nerwowo palcami.
Wiem, kiedy osoba staje się smutna, wesoła, zła. Widzę to po toku rozmowy, sposobie wypowiadania się lub pozycja w jakiej się znajduje. Ma na to wpływ wiele czynników, które ja jestem w stanie rozpoznać.
Jedyną osobą, która nie jestem w stanie w pełni rozgryźć, jest Michael. Uważny, bardziej ostrożny. Te dwie cechy, nie pozwalają mi go poznać.
Rozmawiając z nim, mam wrażenie, że czuję dystans. Nie potrafię wyczuć, jak bardzo zaangażowany jest w rozmowę. Widzę jego zamiary, gdy mi na to pozwoli. Gdy nie pozwala, nie jestem w stanie odczytać jego emocji. Denerwuje mnie, że dobiera słowa szybko i dyskretnie oraz przemyślnie. Nie gestykuluje, ewentualnie poprawia zegarek, ale robi to ciągle. Zawsze się o coś opiera, przez co jego pozycja jest luźna. W gruncie rzeczy, on prawie nie mruga.
Czasami zauważyłam, że podąża wzrokiem po moim ciele, lecz przez większość czasu utrzymuje kontakt wzrokowy.Parę jego chwil odpuszczenia widziałam, gdy szczerze śmiał się na plaży, opuszczając głowę dół. Podąża wzorkiem po moim ciele, otwierając przy tym buzię, oceniając mnie spojrzeniem tuż przy wejściu z rana do biura. Spięcie mieści, gdy jestem zbyt blisko. Otwiera się, opowiadając mi o swoim dniu. Gdy ,,zapędza się'' rozmawiając ze mną o czymkolwiek. Jego oczy ciemnieją, gdy go dotykam. Są to momenty, w których lubię go najbardziej. Jest sobą. Michaelem, jakiego poznałam bliżej, ale wciąż wypycha mnie z tej sfery.
Mam ochotę chłonąć go bardziej, a on jest...daleko. Jest zbyt daleko, bym mogła go chwycić.
Lecz teraz to już nieistotne. Nie zdążyłam nacieszyć się nim na kolejne miesiące, a już tak szybko musiałam to skończyć. Mam nadzieję, że nigdy nie będzie miał do mnie żalu, o to co powiedziałam. Nie chce, aby myślał, że to przez niego.Przybrałam na twarz obojętny wyraz, który miał mi towarzyszyć przez mój pobyt u Josha.
- Plecy prosto, ołówek w prawej ręce, uśmiech...
- Tato, siedzę tak od godziny, proszę, czy mogę już odejść?... - zapytałam, czując ogromny ból w kręgosłupie.
- Nie. - odparł stanowczo. - Zgarbiłaś się. Mówiłem ci, że jako przykładny prawnik, powinnaś prezentować elegancję. - stanął naprzeciwko mnie, ukazując swoją postawę.
Wzór do naśladowania, szkoda że inni nie widzą osoby, która wyłania się z niego wieczorem, gdy dostrzega każdy mój błąd.
- Swoje studia zaczynam za cztery lata, do okiełznania swojej postawy, wystarczy mi dość czasu. - starałam mieć opanowany głos. Spokojnie tłumaczyłam mu, dzięki czemu, może nie wkurzy się na mnie tego dnia.
CZYTASZ
Ulubiony Plan B
RomanceMichael, prezes firmy BB ( Bezpieczny Budynek ) człowiek, który w krótkim czasie osiągnął ogromny sukces. Zajęty pracą Michael potrzebuje asystentki, ponieważ już sam nie daje rady, lecz jego nowa asystentka okazuje się dziewczyną z klubu. Michael...