Dopiero po dwóch godzinach pozwolili mi się z nią zobaczyć. Do sali wszedłem niepewnie, nie wiedząc, czego się mogę spodziewać. Lena leżała na szpitalnym łóżku. Przerażająco blada z podkrążonymi oczami i rozczochranymi włosami i kroplówką podpiętą do ręki, wyglądała jak zupełnie inny człowiek. Nigdy wcześniej nie widziałem jej tak wymizerniałej i bezbronnej. Na ten widok ściskało mi się serce. Czy to ja do tego wszystkiego doprowadziłem?
Podszedłem do niej niepewnie. Uśmiechnęła się słabo na mój widok. Jej blada twarz na moment się rozpromieniła i przemknął po niej cień dawnej Leny.
– Hej – szepnęła cicho. Jej głos był ledwo słyszalny.
– Hej – odpowiedziałem równie cichym, niepewnym głosem. – Jak się czujesz?
– Lepiej. Dziękuję.
Musiałem bardzo się postarać, żeby dobrze ją słyszeć.
– Nie wiedziałam, czy przyjdziesz.
Moje serce zadrżało. Nagle zachciało mi się płakać. Nigdy nie pomyślałbym, że nasze rozstanie zabierze mnie prosto na szpitalną salę. Nie wiedziałem, że zerwanie będzie niosło za sobą tak ogromne konsekwencje. Gdybym wiedział, nigdy bym się na nie nie zdecydował. Ale nie wiedziałem. Byłem samolubny i myślałem tylko o sobie, całkowicie zapominając o Lenie. Ani razu nie wziąłem jej pod uwagę. Nie liczyłem się z jej uczuciami. Byłem okropnym chłopakiem.
– Nie wiedziałem, czy będziesz chciała mnie jeszcze kiedykolwiek zobaczyć – powiedziałem ze ściśniętym gardłem. – Mogę usiąść?
– Oczywiście.
Usiadłem na stojącym przy jej łóżku krześle. Lena poprawiła się na materacu. Między nami zapadła nieprzyjemna cisza, która zaczynała się wydłużać. Żeby nie patrzeć na Lenę, skupiłem się na skubaniu skórki przy paznokciu kciuka. Miałem tak wiele pytań i byłem tak bardzo niepewny, czy powinienem jakiekolwiek z nich zadać.
W końcu, jednak nie wytrzymałem. Pytania paliły mnie w usta. Gdybym nie zadał, choć jednego, zadręczałbym się nimi bez końca.
– Dlaczego to zrobiłaś?
Pod powiekami poczułem łzy. Zamrugałem kilka razy, żeby je odpędzić. Nie mogłem przy niej się rozpłakać.
Lena słabo wzruszyła ramionami.
– Byłam załamana po twoim odejściu. Nie widziałam sensu życia. Nie wiedziałam, jak inaczej mam sobie z tym poradzić. To tak bardzo bolało.
Zaczęła płakać. Po jej bladych policzkach spływały łzy.
– Nie wiem, jak mogłeś mnie tak po prostu zostawić. Tak bardzo mi na tobie zależało. Potrzebowałam cię.
– Ale wróciłem. – Chwyciłem ją za rękę i pewnie ścisnąłem. – Chcę pomóc ci wydobrzeć. Moglibyśmy zacząć razem chodzić do psychiatry i na terapię. Moja mama zna świetną terapeutkę dla par. Moglibyśmy zacząć nad sobą pracować. Wszystko mogłoby być lepiej. My moglibyśmy być lepsi.
Lena wyrwała rękę z mojego uścisku i pokręciła smutno głową. Jej oczy były pełne łez.
– Nie, Aleks. Miałeś rację. Nie powinniśmy być ze sobą.
– Co? – wyjąkałem zdziwiony.
Poczułem, jak w ułamku sekundy cały mój idealny plan się zawala.
Lena pogładziła mnie delikatnie po policzku.
– To nie przez ciebie. To przeze mnie. To ze mną jest problem. Od samego początku miałeś co do mnie rację, Aleks. Jestem złym człowiekiem i dopóki się nie zmienię, nie będę na ciebie zasługiwać. W końcu to zrozumiałam. Byłeś dla mnie po prostu zbyt dobry, Aleks.
Pokręciłem energicznie głową. Rzucałem nią tak mocno, że miałem wrażenie, że w każdej chwili może mi odpaść.
– Nie. To nieprawda. Możemy przejść przez to razem. Musisz mi tylko na to pozwolić.
Lena uśmiechnęła się do mnie smutno.
– Dziękuję ci, że przez cały ten czas byłeś dla mnie tak dobry. Nigdy wcześniej przy nikim nie czułam się tak wyjątkowa. Zawsze będę pamiętać o tym, co dla mnie zrobiłeś, Aleks.
Kręciłem przecząco głową. Po policzku ściekały mi gorzkie łzy. Lały się z nich strugami, kapiąc na podłogę. Całym moim ciałem wstrząsał bolesny szloch. Czułem się tak, jakby w jednej sekundzie cały mój świat na nowo się zawalił. Chyba już wiedziałem, dlaczego Lena po moim zerwaniu zdecydowała się targnąć na swoje życia, bo ja też straciłem sens życia.
Jak miałem żyć na tym świecie, skoro obok mnie nie będzie już Leny? Straciłem jedyną szansę, w jakiej mogłem ją odzyskać.
CZYTASZ
Jestem przy tobie
Mystery / ThrillerTo miało być zwykłe przyjęcie, a jednak w dniu swoich dwudziestych czwartych urodzin Lena umiera. Nikt z gości nie wie, czy doszło do morderstwa, czy był to jedynie nieszczęśliwy wypadek. Uwaga policji od razu skupia się na partnerze dziewczyny, któ...