Tak jak Sophia powiedziała, Liam po chwili parkował na moim podjeździe, a ja zaczęłam się jeszcze bardziej denerwować. Dźwięk otwieranych drzwi zestresował mnie jeszcze bardziej.-Cześć wszystkim!- przywitał się wesoło.
-Hej!- odpowiedziała Soph przytulając się do niego.
-Jak nasza księżniczka?- zwrócił się do mnie.- Wszystko ok.?- spytał kiedy długo nie odpowiadałam.
-Tak, tylko się denerwuję.- odpowiedziałam.
-Zayn prawie nie spał.- zaśmiał się wesoło.- Musimy jechać.- spojrzał na zegarek i podał mi rękę, abym mogła spokojnie wyjść z domu.
Dziewczyny zamknęły dom i pojechały z Sophią do urzędu. Byliśmy umówieni, że spotkamy się dopiero na miejscu. Podczas jazdy samochodem nie odezwałam się ani słowem. Byłam tak zdenerwowana, że nie umiałam wydusić z siebie słowa.
-Oddaję cię w dobre ręce, więc się tak nie denerwuj. Po bliższym poznaniu Malika stwierdzam, że nie jest taki zły. Kocha cię , a to najważniejsze.- Liam przerwał wreszcie panującą ciszę.- Nie denerwuj się mała.- pogłaskał mnie po ramieniu.
-Dziękuję ci Liam za wszystko. Dzięki tobie mam to wszystko, gdyby nie ty, nie wiem jakbym skończyła.- w końcu się odezwałam.
Po kolejnych 10 minutach byliśmy już pod urzędem. Poczekaliśmy chwilę na dziewczyny i one weszły jako pierwsze wraz z Liam'em, a ja zostałam na chwilę przed salą. Kiedy usłyszałam charakterystyczną melodię, głęboko odetchnęłam i weszłam do środka spokojnym krokiem. Na końcu pomieszczenia czekał na mnie Zayn, który był ubrany w czarny garnitur i białą koszulę. Jego grzywka była postawiona do góry, więc wyglądał cudownie. Na mój widok uśmiechnął się szeroko. Po jego prawej stronie stał Louis, a po lewej wolnej Sophia.
-Ślicznie wyglądasz kochanie.- powiedział witając się ze mną całusem w policzek.
Razem usiedliśmy przed urzędnikiem. Malik nie mógł oderwać ode mnie wzroku tak samo jak ja. W końcu nadszedł czas przysięgi.
-Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Dianą i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo, było zgodne, szczęśliwe i trwałe.- powiedział na jednym wydechu Zayn, a w moich oczach pojawiły się łzy radości.
Teraz przyszedł czas na mnie.
-Świadoma praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Zayn'em i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo, było zgodne, szczęśliwe i trwałe.- powiedziałam lekko trzęsącym się głosem, ale moje zdenerwowanie znikło kiedy się uśmiechnął.
-Proszę założyć obrączki.- powiedział urzędnik podając na mnie na tacy.
Oboje zrobiliśmy to z uśmiechami, a ja nawet ze łzami radości.
-Poproszę o podpisy aktu ślubu i będziecie małżeństwem.- uśmiechnęła się, a ja jako pierwsza podpisałam dokument, a zaraz po mnie Zayn.
Po chwili mnie pocałował i wszyscy goście zaczęli klaskać. Na naszych ustach pojawiły się uśmiechy.
-Piękna para z was.- powiedziała Sophia, która już zaczęła składać nam życzenia razem z Liam'em.
Następnie podszedł Louis i również nam gratulował. Później siostry Malik.
-Nie wierzę, że w końcu się ustatkowałeś.- powiedziała Doniya.- I dodam, że zrobiłeś to przede mną.- zaśmialiśmy się wspólnie.
-Gratulujemy wam. Prezent dostaniecie na Sali, więc teraz tylko życzenia.- dodała Waliyha.
-Życzymy wam szczęścia, pogody ducha, wytrwałości i oczywiście gromadki dzieci.- powiedziała najmłodsza w wielkim uśmiechem, a my przytuliliśmy je wspólnie.
-Prawie wszyscy już wyszli, więc chodźmy, bo pewnie czekają na zewnątrz.- uśmiechnął się Zayn.
-To chodź mój mężu.- cmoknęłam go w usta i wyszliśmy przed budynek.
ZAYN
Idąc za rękę pojawiliśmy się przed budynkiem. Nasi goście zaczęli rzucać ryżem i groszami, więc my się uśmiechnęliśmy i zaczęliśmy je zbierać. Cały czas zerkałem na moją piękną żonę. Jak to pięknie brzmi, tak nieralnie.
-Teraz zapraszamy wszystkich na wesele.- powiedziałem i w tym samym momencie usłyszałem huk.
Obróciłem głowę w stronę Diany i zamarłem.
CZYTASZ
Illegal (Zayn Malik)
FanfictionDiana McCloud i Zayn Malik poznają się na jednym z wyścigów. Łączą ich wspólne hobby i wszystko co nielegalne. Czy związek bad girl i bad boy'a może przetrwać? Czy miłość pokona wszystkie przeszkody? Czy ich hobby nie przeszkodzi? Tego dowiesz się w...