Znajdowałam się w jakimś lokalu z przyjaciółmi. Grała dobra muzyka i wszyscy się dobrze bawili. Zrobiło mi się gorąco i postanowiłam wyjść się przewietrzyć.
Kiedy wyszłam na zewnątrz odetchnęłam chłodnym nocnym powietrzem. Moje drugie „ja" niezbyt dobrze znosiło pobyt w zamkniętym przepełnionym ludźmi pomieszczeniu.
Po piętnastu minutach postanowiłam wracać, ale kiedy tylko przekroczyłam drzwi poczułam dziwne swędzenie między łopatkami. Zawsze tak się czułam kiedy ktoś mnie obserwował. Przystanęłam i zaczęłam powoli ale dokładnie obserwować otaczających mnie ludzi. Kiedy już miałam zrezygnować i wrócić do przyjaciół dostrzegłam postać, która zdecydowanie wyróżniała się z tłumu. Miał ( nie miałam pewności, ale przypuszczam, że to mężczyzna) na sobie długi czarny płaszcz i pod spodem czarną bluzę z ubranym kapturem, który zakrywał większą część twarzy. Słabe światło tym bardziej mi utrudniało ją dostrzec co tylko spowodowało, że zaczęłam szybciej oddychać ze zdenerwowania. Nie spuszczając go z wzroku zaczęłam iść do tyłu. Miałam wrażenie jakby śledził każdy mój ruch... Ruszył w moją stronę, a ja przyśpieszyłam kroku potrącając wszystkich wokół siebie. Jemu to nie sprawiało trudności. Wydawało się jakby płynął zręcznie wymijając ludzi. Teraz przestraszyłam się nie na żarty. To nie mógł być człowiek...
Nagle zerwałam się słysząc głośne dzwonienie. Uff to tylko budzik... a to był tylko sen. Jednak ten sen prześladuje mnie co noc już od tygodnia... a to nie wróży niczego dobrego...
Witajcie w moim świecie...
-------------------------------------------------------------
I mamy pierwszy rozdział. Mam nadzieje że was zaciekawiłam i zostaniecie ze mną na dłużej ;)
Kate
(241 słów)
CZYTASZ
Jesteś Moja (Część 1 i 2)
Science Fictionfragment: ,,Ruszył w moją stronę, a ja się cofałam aż trafiłam plecami o ścianę. Nie czułam wielkiej radości, że wreszcie go zobaczyłam. Nie chciałam rzucić się mu w objęcia. Byłam śmiertelnie przerażona jak jeszcze nigdy w życiu. Nie tego się spo...
