Niall
budzę się a właściwie budzik mnie budzi. Nie. To nie jest budzik. Telefon mi dzwoni. Odbieram zaspany budząc resztę chłopaków.
-Halo?- daję na głośnik myśląc, że to ktoś odnośnie naszego koncertu.
-Niall stary dajcie jeden bilet na wasz koncert. To ważne- cholera kto to jest? po kilku sekundach wszyscy patrzą na mnie i domyślam się kto to jest.
-Matt?! poco ci ten bilet?- pytam spokojnym głosem. Nie miałem nic do Matta poza tym, że byłem zazdrosny o Chanel.
-Chanel chciała wczoraj wieczorem go kupić ale się skończyły. Jest załamana. Błagam chłopaki dajcie ten bilet- jego głos był szczery i zaniepokojony.
-przyjedź za pół godziny do naszego hotelu.- mówię po czy słyszę westchnienie ulgi i podziękowanie. Rozłączam się i wykonuję telefon do managera aby prosić o jeden dodatkowy bilet. Z małym trudem udało mi się wyprosić i wszyscy wstaliśmy z łóżek. Gdy byliśmy gotowi żeby w ogóle pokazać się ludziom czekaliśmy na Matta, który przyszedł punktualnie. Gdy rozległo się pukanie do drzwi otworzyłem je i zaprosiłem chłopaka do kuchni gdzie usiedliśmy wszyscy przy nie wielki okrągłym stole.
-nie poszedłeś do szkoły?- pytam siadając obok chłopaka podsuwając mu piwo.
-nie pije bo jestem autem, dzięki. Nie poszedłem bo powiedziałem Chanel, że się źle czuję. Musiałem załatwić jakoś ten bilet.
Czuję kamień spadający z serca. Mam pewność, że Matt troszczy się o Chanel.
-wiesz może czemu chce jechać na ten koncert?- pyta Liam spokojnym głosem
-mówiła coś, że mała rozrywka dobrze jej zrobi ale nie jest jeszcze gotowa na spotkanie z wami. Może będzie lepiej jak tymczasowo powstrzymacie wasze spotkania- mówi Matt lekko się uśmiechając.
-nie pouczaj nas co jest lepsze-wtrąca się Harry. jego ton jest spokojny ale pełen nienawiści i to jest wyczuwalne.
-Co?!- pyta chłopak krzywiąc się lekko
-pouczasz
-nie potrafisz tego zrozumieć Harry, że twoja zazdrość ją gubi? ona cie kocha idioto ale jej zależy na nas wszystkich i nie potrafi być z tobą bo boi się skrzywdzić nas. Chanel nie jest typową laską do podrywu i przelecenia. Różni się od każdej przede wszystkim swoim charakterem. Nie lubi rozpieszczania, irytuje ją jak kilka facetów się o nią bije bo uważa to za żałosne. Ona by was wyśmiała i olała. Ale nie potrafi bo was kocha.
CZYTASZ
History
FanfictionChciała tylko pójść na koncert idoli.Chanel Sheridan nie zdawała sobie sprawy jak ta ucieczka wywróci jej życie do góry nogami. **** #okłdka autorstwa: @adziaaa_11 Serdecznie polecam