prolog

16.1K 896 163
                                    

Trzysta sześćdziesiąt dni kompletnych zmian.
Trzysta sześćdziesiąt dni złych i dobrych doświadczeń.
Trzysta sześćdziesiąt dni na przemyślenie i zmianę dotychczasowego życia.
I trzysta sześćdziesiąt dni wystarczyło, aby zakończyć stare życie wraz z wyprowadzką.

Sydney, jako miasto całego mojego dzieciństwa jest miejscem niesamowitych wspomnień.
Ale teraźniejsze Sydney, jako miasto ostatnich wydarzeń to zbyt wiele złych wspomnień.

Dziś minął rok od wyjazdu Luke'a, a pół od mojego.

*6 miesięcy wcześniej*

- Mówi się, że o tych gorszych rzeczach lepiej zapominieć. - podałam matce ostatnią walizkę. I to chyba tutaj te gorsze wspomnienia powinnam zostawić.

- Nie wyjeżdżasz przecież na zawsze. - Matthew przyciągnął mnie do siebie. Bo nie wyjeżdżasz, prawda?

- Brisbane to nie koniec świata, kochanie. Trzymaj się. - pocałowałam chłopaka w policzek.

✉hemmoore: cześć Sydney

"Ludzie się zmieniają, wszystko się zmieniło."

©2016 hemdrugs

welcome back, @Luke5SOS ✉Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz