ten rozdział na spróbowanie będzie z perspektywy trzecioosobowej
Dziewczyna w odpowiedzi na pytanie Mii jedynie się uśmiechnęła, po czym od razu opuściła kawiarnię.
Szatynka z wielkim zdziwieniem wymalowanym na twarzy, postanowiła udać się już na uczelnię.
Postanowiła potem rozpracować tę sytuację.Mia stanęła przed podwójnymi drzwiami uniwersytetu.
Budynek był ogromny, ale wyglądał bardzo przyjemnie.
Weszła do środka.
W celu doinformowania się której klasy powinna szukać, stanęła przed główną tablicą z kilkudziesięcioma kartkami.Za 10 minut w sali 352 miał odbyć się pierwszy wykład ogólny, dlatego też od razu poczęła jej szukać.
Po chwili wraz z innymi studentami, znalazła się już w odpowiednim pomieszczeniu.
Dziewczyna znacznie przeraziła się wielkością auli, która pomieściła w tej chwili prawie sto osób, a zostało jeszcze sporo wolnych foteli.
Zajęła jeden z nich i grzecznie czekała na wykład.Luke5SOS: powodzenia Mia
hemmoore: dzięki Luke
hemmoore: przyda się
Luke5SOS: jesteś tam już?
hemmoore: tak, trzęsą mi się ręce jak cholera
Luke5SOS: nie martw się, będzie okej
Luke5SOS: jak to wszystko wygląda?
hemmoore: milion sal, trzy piętra, sala wielkości kina
hemmoore: wiesz, nic specjalnego..
Luke5SOS: odnajdziesz się, poznasz nowe osoby
Luke5SOS: będzie okejMłody mężczyzna wstąpił do sali i postawił swoją teczkę na biurku.
hemmoore: zaczyna się
hemmoore: odezwę się późniejco myślicie o tej perspektywie?
+ WOAH 130 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ I PONAD 16 TYSIĘCY GWIAZDEK, DZIĘKUJE PEREŁKI
CZYTASZ
welcome back, @Luke5SOS ✉
Fanfictionkontynuacja powieści "hi, @Luke5SOS ✉" {za to też przepraszam} "Obiecałam sobie, że nie zwątpie. Bo wiecie, na przestrzeni roku może zmienić się dosłownie każdy szczegół. No i zmieniło się. Oczywiście, że zmieniło. Nawet bardzo dużo. Jeżeli chodz...