thirty one

5.4K 393 14
                                    

trzy godziny później

Pomijając akcję z całowaniem, przytulaniem i szczerej rozmowy z mamą, właśnie weszłam do jednego z pokojów, w którym miałam spać.

Zostały tutaj przeniesione niektóre rzeczy ze starego domu, między innymi łóżko.
Nigdy nie miałam wygodniejszego niż to, wykorzystam więc ten pobyt jak najlepiej.

*Zalogowano*

hemmoore: ja już po, jak z Tobą?
Luke5SOS: ja też
Luke5SOS: oczywiście nie odbyło się bez "jak mogłeś zostawić tam samą ciotkę na tyle dni" i "jak to Mia jest z Tobą?"
hemmoore: też Cię kocham Liz
hemmoore: co z Larissa?
Luke5SOS: pracuje
Luke5SOS: to tylko pięć dni, poza tym ma jakieś przyjaciółki
Luke5SOS: ciągle tam są
Luke5SOS: i ja też
Luke5SOS: i dostałem przezwisko "lukie"
Luke5SOS: i za każdym razem dostaję po buziaczku
Luke5SOS: a jest ich 5, czasem 4
hemmoore: nie moge przestać się śmiać
hemmoore: pokochałam je
hemmoore: Lukie
Luke5SOS: dobra, o której?
hemmoore: 7 albo 8
Luke5SOS: to napiszę chłopakom, że o 8 w Pitt
Luke5SOS: będe o 7:30
Luke5SOS: zadzwonię potem i podasz mi adres
hemmoore: w porządku
hemmoore: idę pod prysznic
Luke5SOS: biorę auto Jack'a B)))
hemmoore: masz prawko?
hemmoore: dobrze wiedzieć Lukie
Luke5SOS: IDŹ SIĘ KĄPAĆ

first part maraton

welcome back, @Luke5SOS ✉Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz