-I jak Wally? Nadal boli cię ta noga?-pytała zatroskana Artemis, Wallego który, ze względu na swój gips na nodze. Kazał go zdjąć wcześniej aby mógł uczestniczyć w misjach.
-Zawsze możemy złamać mu drugą... będzie symetrycznej-powiedział Nightwing uderzając chłopaka w plecy.
W tym momencie do salonu wbiegli Conner i Bart.
-Wracaj tu Bart!!!-Conner gonił chłopaka po całej bazie z kulką białego ryżu z rybą w ręku.
-Spierdalaj!
-Biegnij Bart, biegnij-mrukną Wally
Super boy był w trakcie pogoni za młodszym kolegą. Oboje wbiegli do salonu w górze Sprawiedliwości pełniącego rolę ich tymczasowego miejsca spotkań.
Bart stanął za wyspą znajdującą się na środku kuchni, utrudniając przejście Megan z gorącą porcją ciastek. Wykorzystując nieuwagę Barta skupioną obecnie na ciastkach, Conner odbił się od ziemi, przeskoczył cały blat kuchenny i przewrócił chłopaka. Usiadł mu na brzuchu przyciskając ręce do ziemi kolanami.
-No dawaj! Mówiłem że w końcu cię tym nakarmię!!!-krzyczał próbując wsadzić chłopakowi do ust kulkę sushi.
-Nie, nie, nie, nie ,nie, nie , nie, nie!!! Nie nawiedzę susi, NIENAWIDZĘ!!! Aaaaa!-mozolnie próbował wyrwać się z uścisku Connera
Na szczęście z pomocą przyszedł mu Jaime.
-Bart, Conner! Nightwing ma misję. Prosi abyśmy wszyscy stawili się w głównej sali.
-Masz szczęście... ale jeszcze cię dorwę-powiedział rzucając w twarz chłopaka sushi.
Wszyscy czekali aż Nightwing zacznie omawiać plan misji.
-Grupa Alfa, czyli Artemis, Wally Conner i ja-zaczął-Mamy sprawdzoną informację że Kobra rozdaje dzieciakom coś w stylu ich Venomu... takie narkotyki.
-Czy to ma związek z nasza poprzednią misją?-spytał Wally mający szczerą nadzieje tym razem nic nie złamać.
-Tak-wykonał gest ręką nad podłogą który uaktywnił hologramy.- Grupa Beta, czyli, Virgil, Megan, Jaime i Bart. Wy macie za zadanie dopilnować aby żaden cywil nie pojawił się w ogniu walki i starać się ochronić jak największą liczbę dzieci gdyby Kobra się przegrupowała i zaatakowała również was. W tym czasie grupa Alfa zniszczy ich siedzibę.
-Gdzie to jest... i idziemy w strojach, no ty...
-Nie. Nasz cel jest w szkole gdzie akurat odbywa się jakiś bal przebierańców. Idziemy jak na każdą misję.
-Super, nie będę musiał się przebierać!-Ucieszył się Wally.
-Jakieś pytania?
-TAK!-wykrzykną Bart, wszyscy spojrzeli na niego pytającym wzrokiem-mogę do toalety?
-Bart, yyy, tak... Ktoś jeszcze?
-Tak ja!-podniosła rękę Artemis, Nightwing zadał pytanie retoryczne-No co?... Jestem dziewczynką.
Kiedy wszyscy ruszyli w stronę Bio rakiety Nightwing zatrzymał Marsjankę.
-Megan... dowodzisz. Pilnuj aby chłopaki nie zrobili nic głupiego.
Oboje również ruszyli w stronę rakiety kontynuując rozmowę.
-Dick, Żuk i Virgil są raczej rozsądni, gorzej z Bartem...
-Tak.. masz rację... Pilnuj aby Bart nie zrobił nic głupiego.
-Dobra, ale następnym razem chcę grupę Alfa-powiedziała udając oburzoną.
-I co? Ja mam się użerać z dzieciakami?
-A co ja? Opiekunka?
Śmiejąc się oboje weszli na statek.
PISZCIE Z KIM CHCECIE PRZYGODY/MISJE!!!! BOHATERZY Z 1 SEZONU CZY 2 SEZONU?! I jeszcze jedno pytanie... Wolicie taką narrację jak była w tym rozdziale czy bardzie taką że jakby słyszymy myśli jakiegoś bohatera?
JEŻELI JESZCZE NIE SKOŃCZYŁEŚ OGLĄDAĆ SERIALU NIE CZYTAJ NASTĘPNEJ WIADOMOŚCI, zwiera spam co do fabuły------>
Jeżeli masz jakieś wątpliwości co do akcji kiedy dzieją się misje (w przypadku bohaterów z drugiego sezonu) to wiedz że WALI MNIE TO że Wally ,,umarł''. W MOICH opowiadaniach żyje i będzie żyć. Ludzi którzy zabijają bohaterów trzeba tępić... (Rowling, Dashner, Mull, PANOWIE GREG WEISMAN I BRANDON VETTI!!!)
CZYTASZ
Liga Młodych? Liga Młodych.
FanfictionJeżeli jeszcze nie wiesz co to Liga Młodych... lepiej szybko nadrób zaległości. Masz tu skarbnice wszystkich przygód młodych bohaterów. Zapraszam do czytania (Piszcie jeśli chcecie przygody z jakimiś konkretnymi bohaterami. :) UWAGA: Opowiadanie z...