✉️mollyxon: chłopaki mam złe wieści
✉️hemmopenguis: co sie dzieje?
✉️KingAshton: Molly wszystko okej?
✉️pseudoazjata_: Molly zaraz będę
✉️mollyxon: nie Calum, znaczy czekaj
✉️mollyxon: musze na miesiąc wrócić do Sydney...
•użytkownik pseudoazjata_ opuścił konferencje•
✉️mollyxon: kurwa no...
✉️MagicMikey: spokojnie, zamknął sie w pokoju
✉️hemmopenguis: dlaczego?
✉️mollyxon: moja mama trafiła do szpitala, musze jechać
✉️KingAshton: Barbara jest w szpitalu? O.o
✉️KingAshton: Jezus święty toc ja musze tam być z nią
✉️KingAshton: to ta kobieta w przedszkolu kazała nauczycielce dać mi samochodzik
✉️hemmopenguis: eh Irwin wspomina ;_;
✉️KingAshton: to ciebie zatrzymała na noc w domu kiedy upiles sie na 16 urodziny
✉️KingAshton: bo (tu cytuje) "mam juz 16 lat, czas złamać prawo"
✉️hemmopenguis: czemu tego nie pamietam? o.o
✉️KingAshton: spójrz 2 wiadomości wyżej blondi -,-
✉️hemmopenguis: aaaaa okok
✉️mollyxon: Mikey co z Calumem
✉️MagicMikey: siedzi w pokoju
✉️MagicMikey: nie wiem co tam robi ale jest cicho
✉️KingAshton: czemu on sie tak wkurzył -,-
✉️hemmopenguis: dokładnie, przecież to ważna sprawa
✉️mollyxon: Mikey mogę przyjść do was?
✉️MagicMikey: jasne, wyjdziemy z Lukiem do Ashtona
✉️hemmopenguis: my?
✉️KingAshton: do mnie?
✉️MagicMikey: TAK !!!!
✉️mollyxon: proszę was chłopaki, nie chce więcej problemów
✉️hemmopenguis: przecież wiesz ze pozwolę ci na wszystko
✉️MagicMikey: ekhem?
✉️hemmopenguis: no prawie...
✉️KingAshton: dalej dupy, tatuś czeka ^^
✉️MagicMikey: daj mi boze siły :(((
CZYTASZ
lol ur not Calum Hood//c.h +seqel
Fanfiction✉ pseudoazjata_: cześć Molly ✉Mollyxon: cześć? kim jesteś? ✉pseudoazjata_: to ja Calum HoodXD ✉Mollyxon: lol nie jesteś nim :x ✉pseudoazjata_: dlaczego nie? ✉Mollyxon: bo on nigdy nie powiedziałby na siebie azjata :/ ...