✉mollyxon: jesteśmy w jebanym Madrycie
✉mollyxon: zaraz wchodzicie na scenę
✉mollyxon: a was do chuja pana nie ma
✉mollyxon: gdzie wy do cholery jesteście?!
✉hemmopenguis: spokojnie laska, życie jak w Madrycie
✉hemmopenguis: w Madrycie czaicie haha
✉pseudoazjata_: Włochy ci szkodzą przyjacielu -,-
✉MagicMikey: wypraszam sobie ja do żadnego chuja nie chodzę
✉MagicMikey: nie jaraja mnie faceci
✉MagicMikey: a tym bardziej ta cała zabawa w Pan/Pani
✉KingAshton: CZY KTOS WIDZIAŁ MOJĄ BANDAME?
✉mollyxon: oj jak ja ci zaraz znajde band to na scenie będzie
✉mollyxon: wszyscy wypier papier na scene i doprowadzic je do orgazmu od samego głosu już!!!
✉hemmopenguis: sie robi szefowo!!
✉KingAshton: tak jest prosze Pani!!
✉MagicMikey: lol samym widokiem to zrobię
✉pseudoazjata_: kochanie mogę ciebie do niego doprowadzić:*
✉mollyxon: a kim ty niby jesteś że masz do tego prawo? ://
✉pseudoazjata_: znowu zaczynasz ;_;
✉pseudoazjata_: przecież jesteśmy razem://
✉mollyxon: lol nie jesteś moim chłopakiem://
✉pseudoazjata_: eh kocham Cię...
CZYTASZ
lol ur not Calum Hood//c.h +seqel
Fiksi Penggemar✉ pseudoazjata_: cześć Molly ✉Mollyxon: cześć? kim jesteś? ✉pseudoazjata_: to ja Calum HoodXD ✉Mollyxon: lol nie jesteś nim :x ✉pseudoazjata_: dlaczego nie? ✉Mollyxon: bo on nigdy nie powiedziałby na siebie azjata :/ ...