✉kingAshton: Molly co robisz?
✉mollyxon: właściwie to nic
✉kingAshton: chodź ze mną do muzycznego
✉kingAshton: dawno mnie nie było w Sydeny i rozumiesz
✉kingAshton: chce zobaczyć czy są jakieś fajne płyty i przejść sie po mieście
✉mollyxon: no pewnie, to za 10 minut będziesz po mnie?
✉kingAshton: nie ma sprawy, pojdzie z nami Luke okej? Bo mi marudzi
✉mollyxon: czekam na was :*
------------------------------------------------------------nie wierzę że nie było was tak długo, stesknilam sie strasznie
-też tęskniłem- odezwal sie Luke
Szliśmy właśnie do galerii bo chłopaki stwierdzili że na dworzu jest za gorąco. No halo jest 30 stopni a oni w długich czarnych spodniach
-Mikey mi napisał że są z Calumem w pizzaHut-powiedział Ashton zaraz po tym jak dostał SMS
-to co idziemy do nich? Wyciągnięliście mnie z domu o 12 i nie zdążyłam zjeść obiadu
-Molly jak zwykle chcesz cos jeść
Po tych słowach udaliśmy sie do pizza Hut. Luke usiadł koło Michaela a po drugiej stronie Ashton więc ja byłam zmuszona usiąść koło Caluma
Gdy czekaliśmy na pizze a chłopaki pogrążeni byli w rozmowe z Niallem przez telefon ja poczułam wibracje w kieszeni
✉pseudoazjata_: zmywamy sie?
✉mollyxon: nie chcesz zostać z przyjaciółmi?
✉pseudoazjata_: przez ostatni czas spędziłem z nimi za dużo, chce porozmawiać z Tobą
✉mollyxon: przecież rozmawiamy
✉pseudoazjata_: ;_;
✉pseudoazjata_: serio Molly? Chce pogadać normalnie
✉pseudoazjata_: to jak?
CZYTASZ
lol ur not Calum Hood//c.h +seqel
Fanfiction✉ pseudoazjata_: cześć Molly ✉Mollyxon: cześć? kim jesteś? ✉pseudoazjata_: to ja Calum HoodXD ✉Mollyxon: lol nie jesteś nim :x ✉pseudoazjata_: dlaczego nie? ✉Mollyxon: bo on nigdy nie powiedziałby na siebie azjata :/ ...