-Jess, możemy wrócić do domu? -zapytałam.
-Tak, Jasne. Arek wróci sam.
-No dobra to idźcie, a ja wrócę później.
Poszliśmy razem w stronę domu Arka i Jessici, nie miałam na nic siły, czułam się fatalnie.
Jeśli masz czasem wrażenie, że już chyba gorzej być nie może mylisz się zawsze może być gorzej... idąc ulicą mój telefon zawibrowal i spojrzalam na powiadomienia.
@mariuszstepinski dodał zdjęcie
Co znowu?Można zwariować... Stop Ewa! Koniec nie będziesz przejmować się nim! Jesteś silną kobietą. Musisz być silna dla siebie i dla chłopaków. Oni mnie potrzebują! A ja ich.
Jessi weszła na insta i tez to zobaczyła, zmarszczyla brwi i czoło.
Po moim policzku płynęła łza, szybko ją otarlam i spojrzalam na dziewczynę.
-Nie będę się nim przejmować! Zaczynam nowe lepsze życie bez Mariusza! Nikt nawet Mariusz nie będzie mnie traktował jak zabawkę. Teraz zajmę się pracą i wspólnym celem naszej kadry.
-Ewcia, wiem, że jest ci przykro. -powiedziała i schowala telefon do kieszeni.
Zaczęłam się śmiać, kiedy przeczytalam komentarz Wojtka. Mistrz riposty!
"Nie ośmieszalbys się tym zdjęciem!..."
Brawo Wojtek! Byłam mu za to wdzięczna, doszlyśmy do domu, Jess zrobiła dla nas herbaty i włączyła radio, spiewalam i zrobilyśmy sobie zdjęcia. Do domu wszedł Arek i zaczął się śmiać.
-Kobietki, a wam co tak wesoło? -zapytał z uśmiechem.
-Trzeba się cieszyć życiem! -powiedziałam.
-Jutro zaczynam opracowywać plan dla mojej kochanej kadry-przytulilam go.
-Super! A jutro z Jess mamy dla ciebie niespodziankę. -uśmiechnął się.
-Arek! -mocno go przytulilam.
-Nie ma za co! -pocalowal mnie w policzek.
Nie zamierzałam się poddawać, to nowy lepszy początek, ja w to wierzę! Wzięłam do ręki telefon i zrobilam porządki w wszystkich portalach społecznościowych. Porządek, czyli wyrzucilam wszystkie nasze wspólne zdjęcia, nie były mi potrzebne.
Arek wrzucił jakieś nasze wspólne zdjęcie z opisem: Najlepsze kobiety 😍😍
-Dobra dziewczyny spać! Jutro trening koniec imprezy! -przytulil nas do siebie.
-Dobrze, Panie Milik!
-Ewus, dobrze widzieć twój uśmiech-pocalowal mnie w policzek.
-Muszę byc silna!
-Wojtek kazał cię ucałować i przekazać, że masz być wesoła!
-Szczena!
-Teraz spać drogie panie moje.
-Dobra już idę. -poszłam schodami na górę.
-Dobranoc! -uśmiechnięci poszli do sypialni, a ja poszłam do pokoju gościnnego.
Przebralam się i poszłam spać, potrzebowałam snu i odpoczynku.
____
Przepraszam ten rozdzial nie należy do wybitnych...
CZYTASZ
Szansa | P.Zieliński I M. Stępiński
FanfictionWszystko zaczyna się od meczu Euro kadry U-21. Ona przyjdzie na mecz, on wpadnie w nią. On będzie próbował zapomnieć... Czy mu się uda? Nie da się zapomnieć o milosci? Tego czerwcowego wieczoru zapozna się z Mariuszem, który bardzo ją polubi. ...