Jejowe przygody jejowiczów 2

Poszukiwanie Germaneszcza cz2

Nasi bohaterowie się obudzili i usłyszeli bułgarską mowe
?: Mozhete li da mi obyasni zashto nie gi zatvori v kletka?
Ramon: Są niebezpieczni
?: Ramon molya. Taka che tova, koeto kaza za dete, Dzho i da se spravyat s nego po nyakakŭv nachin sŭvetva
Ramon: Skończ
Nagle wszedł Józek
Józek: Az veche ne moga da ponasyam tova khlape! Dve godini sŭm go nauchil vsichko
Ramon: Mówiłeś to samo rok temu
?: Khaĭde da otidem da khapnem neshto
Gdy ta trójka sobie poszła nasi bohaterowie próbowali się wydostać. W końcu wypiłowali kraty i gdy  zobaczyli maszynerię Dr Siemak był w szoku i prawie się p o p ł a k a ł
DrS: To piękne! Nawet ja nie mam syntezatora mowy
Nagle wszedł bułgar Józek
Józek: Alert! Zatvornitsi byagat!
Nemezis6 miał go dość więc go zabił. Ramon uciekł tajnym przejściem, które było w pracowni komputerowej, a pan niewiadomy popełnił samobójstwo. W kącie był Germaneszcz
Ger: Nazywam się Germaneszcz
J: My jesteśmy t w o j ą  r o d z i n ę
Ger: Hura!
*później*
Germanyball przytuliła syna i poszli w cholere. Dr Siemak znalazł ciekawe rzeczy w komputerze, który był u bułgarów
DrS: Usuneli prawie wszystkie pliki ale da się niektóre wyczytać
J: Co my tu mamy?
Jasny i Doktor  zobaczyli coś czego się niespodziewali, a konkretnie wszystkie szczegóły, ataki i wszystko inne odnośnie całej rodziny
J: Co u licha?
DrS: Dowiemy się niedługo
Nagle Horacy spytał
Hor: Moge z wami zamieszkać?
Sk: Tak
I tak Horacy zamieszkał z nimi

*gdzieś*
Ramon: Wszystkie pliki przeniosłem na tego pendrive'a, a z komputera usunąłem więszkość, szefie
?: Gdybym nie był gdzieś indziej i nierozmawialibyśmy przez wideokonferencje to hym go wziął a tak to mi wyślij te pliki
Ramon: Ale jak
MSh: Ja to załatwie
Ramom: Mroczny Shido__?
MSh: Tak
?: Tak. Daj mu ten plik i niech on przyniesie go do mnie
Ramon dał Mrocznemu plik i znikł

Zgaduj zgadula kim jest szef xD