*Kastiel*
Budząc się ze spokojnego snu, spojrzałem przez okno. Lało, a ja od razu wiedziałem, że ten dzień będzie kompletnie spierdolony. Zjadłem na szybko śniadanie, nasypałem Demonowi karmy, a następnie poszedłem pod prysznic. Kucnąłem w rogu kabiny, nie przejmując się tym, że marnuję wodę. Al na pewno teraz zaczęłaby się na mnie drzeć. Na myśl o Ally, zrobiło mi się cieplej na sercu. Dobrze wiedziałem, że to nie ja wsypałem jej to coś od gwałtu do kawy. Ale znam osobę, która mogła to zrobić...
***
- Cześć, kretynie, widziałeś Debrę? - spytałem naszego gospodarza, który wyglądał tego dnia jeszcze gorzej, niż zazwyczaj.
- Cześć, gwałcicielu, nie, nie widziałem jej. I to chyba dobrze.
- No to żeś mi pomógł - wywróciłem oczami.
- I tak bym ci nie powiedział. Skrzywdziłeś moją siostrę. Uważasz, że było by sprawiedliwie, gdybym teraz ci pomógł?
- Ile razy mam ci powtarzać - wysyczałem przez zaciśnięte żeby. - że to nie moja wina?
- To jestem ciekaw, czyja.
- Mam pewne podejrzenia, ale nie jestem pewien, a więc na razie tobie nic do tego.
- W takim razie wynocha - wskazał drzwi.
Westchnąłem i opuściłem pokój. Przeszedłem się po całej szkole, szukając Debry, ale albo się perfekcyjnie schowała, albo nie było jej w szkole. Zawiedziony, wróciłem do piwnicy. Siedział już tam Lysander i pisał coś w notatniku. Usiadłem obok i wziąłem do rąk moje dziecko*, które tutaj zostawiłem na czas poszukiwań mojej dziewczyny. Przesunąłem palcami po strunach skarbu, które wydały z siebie niezidentyfikowany dźwięk. Ni to wesoły dźwięk, ni to jakiś smutas.
- I co, znalazłeś ją? - spytał Lysander.
- Nie, do cholery jasnej. Pewnie w chacie się zabunkrowała.
- I co masz zamiar zrobić, iść do niej do domu?
- Nie. Poczekam, aż sama wróci.
- Tym samym przedłużając czas, kiedy będziesz mógł wytłumaczyć Ally, co się stało.
Westchnąłem. On ma rację. Im dłużej będę czekać, tym dłużej Al będzie uświęcać się w przekonaniu, że to przeze mnie znalazła się w szpitalu.
- Napisałem nową piosenkę, mógłbyś rzucić okiem? - Lys zmienił temat, pewnie po to, bym przestał myśleć o całej tej sytuacji. Gdyby to było takie proste...
- No, spoko.
Przyjaciel podał mi zeszyt, a ja zacząłem czytać tekst.
I'm hurtin', baby, I'm broken down**
I need your lovin', lovin', I need it now
When I'm without you I'm something weak
You got me beggin', beggin', I'm on my knees
I don't wanna be needin' your love,
I just wanna be deep in your love
And it's killin' me when you're away
Oh, baby
'Cause I really don't care where you are
I just wanna be there where you are
CZYTASZ
It hurts... |Słodki Flirt jako siostra Nataniela
FanfictionJego wzrok - boli. Jego słowa - bolą. Jego dotyk - boli. Historia rodzeństwa maltretowanego przez ojca. Czy w końcu znajdą sposób, by się od niego uwolnić? Czy znajdą kogoś, kto będzie chciał im pomóc? #856 w Fanfiction - 3.06.2017 ? #816 w Fanficti...