#16 -A ty mówiłaś, że nie jesteś dziewicą i mam ochotę to teraz sprawdzić.

14.7K 806 66
                                    

Weszłam w samym ręczniku do mojego pokoju, na starcie słysząc szum wody. Sean brał prysznic w mojej łazience, ponieważ wspólnie ustaliliśmy, że dzisiaj będzie nocował u mnie w domu, a mój ojciec był wręcz zachwycony, kiedy do niego zadzwoniłam, by mu o tym powiedzieć.

Wciągnęłam na siebie bieliznę, krótkie spodenki i duży T-shirt od taty, nie myślałam wtedy nawet o staniku. Wzięłam swojego laptopa i otworzyłam facebook'a, przygryzając wargę. Natalie Rivera zaprosiła mnie do znajomych, widocznie założyła nowe konto. Zaakceptowałam i przeglądałam stronkę główną do czasu, aż dostałam wiadomość.

Natalie Rivera: Cześć kochana! Wreszcie Cię znalazłam.

Uśmiechnęłam się pod nosem. To siostra Zack'a.

Ja: Hej, nawet się nie kryłam :) Co tam u was?

Natalie Rivera: Jak się spotkamy, to porozmawiamy. Masz jutro czas? Wyskoczymy gdzieś na kawę i ciacho.

Ja: Nie mieszkam już w Ameryce :(

Natalie Rivera: Co
Natalie Rivera: Jak
Natalie Rivera: Kiedy
Natalie Rivera: O niczym mi nie mówisz!

Ja: Nie miałam jak.

Natalie Rivera: A pogadamy przez Facetime chociaż?

Ja: Dzisiaj nie bardzo, mam gościa.

W tym momencie drzwi od łazienki otworzyły się, a z nich wyszedł Black w samym pieprzonym ręczniku, który był zawieszony nisko na biodrach. Patrzyłam z uznaniem na jego ciało, ponieważ kurwa.. on był gorący jak cholera. Krople wody spływały po jego wyrzeźbionym ciele, a ja nie umiałam odwrócić od niego wzroku. W miejscu jego krocza było mocne wybrzuszenie i prawie się zdzieliłam w twarz, że akurat tam zatrzymałam swój wzrok na baaardzo długo, przygryzając wargę jak napalona dziwka.

Chłopak pod moim czujnym wzrokiem usiadł na moim łóżku, centralnie obok mnie. Z uśmiechem wciągnął świeże bokserki i rzucił ręcznikiem w moją stronę, a ja go rzuciłam na ziemię.

-Z kim piszesz?- zapytał, a do mnie dopiero po chwili dotarło, że dostałam nową wiadomość.- Natalie Rivera, brzmi ciekawie.

Natalie Rivera: Oh, no przestań! Tylko pięć minutek. Dzwonię! Przy okazji będę mogła poznać Twojego gościa.

Przewróciłam oczami, cała Natalie. Odebrałam połączenie. Ustawiłam na siebie kamerkę, usłyszałam jej gwizd.

-Witaj piękna!- pisnęła, spawając, że Sean przepchał się obok mnie i zajrzał do kamerki w telefonie.

-Cześć Nat.- przywitałam ją.

-Ooo, Sean, czy ty nie masz koszulki?

-Spodni też nie.- mój towarzysz poruszał znacząco brwiami.

-Już wiem dlaczego jesteś taka zajęta, Sophie.- wsadziła sobie palec wskazujący do ust i oblizała go.

-Zamknij się.- warknęłam na nią.

-Nigdy Ci tego nie zapomnę, wiesz?

-Skąd się znacie?- zapytałam, chcąc zmienić ten żenujący temat. Ona nigdy nie zapomni mi tego, jak przerwała mi mój pierwszy raz z jej bratem.

-Otóż, gdy dwie osoby się kochają..

-Chyba nie zamierzasz opowiadać jej histori o tym, jak nasi dziadkowie spłodzili dzieci, które potem również miały dzieci i te dzieci spłodzone przez dzieci dziadków to kuzynostwo?

-Boże, nic z tego nie ogarniam.- westchnęłam, oddalając kamerkę.

-Ja jestem jego kuzynką, a on moim kuzynem. Widzę, że wy coś ten tego.- z dwóch palców jednej dłoni zrobiła kółko, a do niego wsadziła palec wskazujący, który oblizała na początku rozmowy. Moje policzki paliły się żywcem, miałam ochotę zdzielić ją w głowę.

Bright Heart 🗯Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz