I nic nas nie rozłączy... //Cedrik Diggory

Rozdział 8- Rozmowa i Przyłapanie

Byłam właśnie w WS jadłam śniadanie rozmawiałam z dziewczynami (Czyt. z Rose i Kat) byłam trochę nie obecna, nie wiedziałam czy iść na to spotkanie czy nie, nie chciałam wystawić go do wiatru, ale nie wiem jak się zachować czy coś głupiego powiem, czy wogule coś powiem a może go obrażę? Z rozmyśleń wyrwał mnie głos Rose.
-Dziewczyno jesteś z nami?! - zapytała Rose.
-Tak, tak jestem zamyśliłam się tylko - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
-To opowiedz kim jest ten szczęściarz - Nie dała za wygraną Kat.
-O czym ty mówisz? - powiedziałam zirytowana rozmową.
-No nie udawaj ciągle patrzysz się w tamtą stronę- pokazywała gdzie siedzi Ced i Emma - i jesteś cały czas zamyślona - dokończyła.
-Myślę nad tym jak można być zakochanym, tak bardzo jak Emma i Cedrik ładnie wyglądają. - Skłamałam.
-Też moim zdaniem ładnie wyglądają - stwierdziła Rose.
-Oczywiście Boli mnie to, że są razem, ale nie zabronie im szczęścia- pomyślałam.
-Emma wczoraj mówiła, że nie układa się im związek - powiedziała stanowczo Kat.
-Naprawdę? - zapytałam.
-Tak wczoraj widziałam nawet jak filtrowała z Bleasem. (nwm czy to tak się piszę) - Rose zrobiła wielkie oczy, ja natomiast byłam zła i wkużona, ale jednocześnie uradowana.
-To trzeba mu o tym powiedzieć - powiedziała w końcu Rose.
-Tylko jest jeden problem ja się wstydzę a Ty zaraz zaczniesz robić się czerwona.
-Fakt - powiedziała Rose.
-Ja mogę powiedzieć mu o tym, ale na dzisiejszym spotkaniu- odparłam
-Spotykasz się z Diggorym?!-zapytała Kat z grymasem na tważy.
-Cicho! Nie, nie spotykam się z nim- zaprotestowałam.
-Już ci wieżę - powiedziała Rose.
-Brak słów... Dozobaczenia na lekcjach-pożegnałam się z dziewczynami. Poszłam do dorminatorium wzięłam torebkę i schowałam tam potrzebne książki, a różdzkę do szaty. Poszłam na lekcje po 5 godzinach było już po wszystkim. Na szczęście miałam dziś  ulubione lekcje Transmutacja i Zaklęcia oraz ONMS poszłam do dorminatorium. Po kilku minutach były już wszystkie dziewczyny oprócz (Emmy).
-Sus czy ty się czasami nie zakochałaś? - zapytała Kat.
-Nie skąd oczywiście, że nie nikt mi się nie podoba... - szybko zaprotestowałam.
-Przecież widzimy jak na niego patrzysz - powiedziała Rose.
-Na kogo niby się tak patrzę? - zapytałam.
-No przynajmniej na Cedrika- powiedziała Rose patrząc się na mnie a ja momentalnie się zarumieniłam.
-No widzisz nie umiesz kłamać- zaśmiała się Kat, po czym zaczęłam wojnę na poduszki. Zmęczone położyłyśmy się na swoich łóżkach.
-Dziewczyny zaraz przyjdę pójdę tylko do łazienki. Powiedziałam wstając.
-Pujdę z tobą - powiedziała Kat po czym ruszyłyśmy, śmiałyśmy się z wszystkiego usłyszałyśmy jak ktoś gada, moja intuicja podpowiada żeby już nie gadać, zatrzymałyśmy się to była Emma i Bleise (nwm czy dobrze napisałam) gadali o czymś wiem, że to nie ładnie ale postanowiłyśmy posłuchać.
-Dobra chciałeś to co zrobiłam teraz przysługa za przysługę, umówy się  - powiedziała stanowczo Emma
-Chyba żartujesz! - Nie była taka umowa.
-Tak uwiodłam Diggoriego dla Draco Draco Kocha Tą całą Susannę a ja kocham ciebie...
-Zrozum ja cie nie kocham - zrobił grymas na tważy.
-Chcesz tego jestem tego pewna...
-Boże czy ona dopuściła do tego że uwiodła go a potem pożuci? - pomyślałam.
-Ja kocham tylko Emily! Zrozum nie umówię się z Tobą, byłaś przez kilka dni sławna wokół kręcił się ten cały Puchon możesz teraz odejść....
-Ja go nie kocham on jest nikim ja chcę tylko dla ciebie zrozum dla ciebie to zrobiłam.
-A ja zrobiłem to dla mojego kumpla i teraz narazie... - odszedł Emma zaczęła płakać, pobiegłam szybko do pokoju Kat za mną.
-Sus zaczekaj! - krzyczała, ale nie słuchałam jej Emma to podła su*a draco i ten Bleise ją poje**ni nie chcem gadać z nikim, nie wiem jak powiedzieć Cedrikowi napewno się załamie szkoda chłopaka wiem, że będę przy nim w trudnych sytułacjach czuje do niego coś bardzo mocnego ale, nie wiem co to...
Hejka
Jak Cedrik zareaguje na tą wiadomość? Czy Cedrik i Sus będą razem?
Aaa no tak jeszcze jedna sprawa zmieniłam imię bohaterce 😂💞💞