Perspektywa Alexy
Kiedy tylko znalazłam się w swoim pokoju, w swoich ciuchach i bez tego makijażu, poczułam się lepiej. Ale bezpiecznie poczułam się dopiero w jego ramionach. Leżąc z nim u boku czułam się o wiele lepiej.
Obudziłam się rano, mocno wtulona w Aidena. Głowę wtulałam w jego tors idealnie pod jego brodą. On mocno przytulał mnie do siebie. Oddychał tak równo... spał tak spokojnie... nie miałam serca budzić mojego chłopaka. Wiedziałam, że najmniejszy mój ruch może obudzić chłopaka. Nie chciałam też żeby mnie puszczał. Po prostu nie. Miałam wielką ochotę choć jeden dzień spędzić z nim sam na sam. Bez żadnych obowiązków, akcji czy zbędnych dram. Wiem, że zachowuje się i marzę jak jakaś zakochana nastolatka, ale... no przykro mi jestem nastolatką, zakochana w cudownym chłopaku. Ten kto był kiedyś w takim związku zrozumie o co mi chodzi. Przysunęłam się do niego jeszcze bliżej, co on musiał poczuć, bo przytulił mnie jeszcze mocniej.
- lepiej? - zapytał szeptem do mojego uszka. Poczułam jego ciepły oddech na skórze.
- o wiele... możesz mocniej... - mruknęłam cicho. W sekundę później, poczułam drobne, delikatne pocałunki na policzkach, uchu i szyi.
- moja kochana pieszczotka - uśmiechnął się - może jakiś film w ramach odpoczynku? - zaproponował.
- okej - zgodziłem się odrazu.
- ja znajdę jakiś film, A ty załatw popcorn - rozporządził. Zeszłam na dół do kuchni i szybko zrobiłam nam duża miskę popcornu. Wróciłam spowrotem na górę i walnęłam się na łóżko na brzuch. Obserwowałam jak podłączał wszystkie kabelki do telewizora.
- i... powinno działać - podłączył wszystko. Włączył film i położył się obok mnie. Też na brzuchu. Przysunęłam się do niego a on objął mnie ramieniem i razem oglądaliśmy film zażerając się popcornem.Perspektywa Aidena
Oglądaliśmy film. Jakoś w połowie już mi się znudził i spojrzałem na moją dziewczyne. Alexa oglądała z zaciekawieniem... wpadłem na iście szatański pomysł. W momencie kiedy bohaterka filmu wchodziła do ciemnej piwnicy, gwałtownie złapałem dziewczynę w talii a ta wydarła się głośno i spadła z łóżka. Wybuchnąłem śmiechem.
- Aiden! Pojebało Cię?! - krzyknęła wkurzona i przestraszona. Wpełzła spowrotem na łóżko i otuliła się kołdrą, drżąc lekko.
Może trochę przesadziłem?
Przytuliłem ja mocno do siebie.
- no już Ci... przepraszam... to był tylko żart... spokojnie - szeptałem jej do ucha starając się ją uspokoić.
- jesteś okropny - mruknęła dalej drżąc. Posadziłem ją na swoich kolanach i mocno przytuliłem do siebie.
- spokojnie to tylko film - odgarnąłem włosy z jej twarzy - no już... jarvis zapal światło i wyłącz film - komputer posłusznie wykonał polecenie. Położyłem się na łóżku mocno przytulając ja do siebie.
- nie drżyj już... to był tylko film i tylko żart. Nic się nie dzieje. Jestem tu obok i nic Ci się nie stanie. Rozumiesz? - spojrzałem na nią. Kiwnęła głowa na tak i wtuliła się we mnie. Pocałowałem ja w czoło i leżałam z nią tak ciesząc się chwilą.******
Krótki i beznadziejny ale jest!
Jednak choroba czasami jest przydatna... pozwala trochę zwolnić i odpocząć...
Tak, dużo leków wzięłam xddd
CZYTASZ
Nienawidzę Cię Stark! - KOREKTA✅
FanfictionAlexandra Stark jest siedemnastoletnią córką Tonego Starka, jednak nienawidzi ojca przez wspólną skomplikowaną przeszłość. W TRAKCIE KOREKTY! Korektor: GL Sztuka Pisania: @fumumvendere #63 w Fanfiction - 07.07.2021♥️ #93 w Fanfiction - 16 stycznia 2...