Momentem kulminacyjnym okazał się dzień nagrywania short filmu mojego, Jimina i Hoseoka, oczywiście resztę członków odsyłając do ćwiczeń czy też zakresu swojej własnej pracy. Wiedziałem, że Yoongi bez słowa zamknie się w studiu na długie godziny, lecz zorientowanie się z kim właściwie spędzę pół dnia z całą pewnością nie było mu na rękę. A już zwłaszcza, że dnia poprzedniego niemal wyrzucił Jimina za drzwi, a ja uparcie chciałem się dowiedzieć, czego to Jimin ode mnie chciał.
Przygotowania trwały pełną parą. Moja grzywka w miarę możliwości została ciut bardziej podcięta (czego tak okropnie nie znosiłem), moje malinowe usta mieniły się od błyszczyku a stylistka ubrała mnie w białą koszulę wyglądem przypominającą ciasno opinającą piżamę i do tego krótkie spodenki. Nie było zbyt ciepło na tego typu design, ale na rzecz nagrywania 'Begin' - skomponowanego i napisanego przeze mnie oraz Yoongiego utworu - efektu końcowego warto było się poświęcić. Gdy wspomniany mężczyzna mnie zobaczył wszelkie nawoływania go nie pomagały mu oderwać ode mnie oczu. Czułem się nieco nieśmiało, chyba pierwszy raz od długiego czasu, jednocześnie posyłając starszemu subtelny uśmiech. Menadżer niemalże pchnięciem musiał wyprosić z pomieszczenia Sugę a ja przysłoniłem usta dłonią skrywając uśmiech.
- On bywa naprawdę nieobliczalny. - skomentował Hoseok w pewnej chwili, opierając dłoń o biodro.
Wszyscy byli pochłonięci pracą, widziałem jak Hoseok radził sobie nienagannie i perfekcyjnie podczas odgrywania swojej roli i tańcu, który oczaruje niejedną fankę. Jimin popełnił parę pomyłek, lecz nie raziły się w oczy na tyle, by scenarzyści rwali sobie włosy z głowy. Było całkiem spokojnie. Zupełne przeciwieństwo nauki z Yoongim, ale i to powoli przestało mi przeszkadzać, oswajając z tym. A już zwłaszcza, kiedy od ostatnich dni przestał być nerwowy, gdy bywaliśmy sam na sam.
Również nie poradziłem sobie źle, sumiennie stosując się do próśb makijażystek i fotografów, uwieczniających na zdjęciu mnie, siedzącego z wyćwiczoną miną na łóżku. Zdjęcia teaserowe, efekty specjalne, krótki film, obraz przy którym stałem; po upływie czasu wszystko było dopięte na ostatni guzik a nasza trójka otrzymała chwilę przerwy, nim wszyscy mieli zebrać się do swoich miejsc pracy. Wykorzystałem ten moment, by pochwycić Jimina za ramię i zaciągnąć go w ustronniejsze miejsce.
- Musisz wiedzieć, że.. - urwałem, tak naprawdę nie mając w planach tłumaczyć się z zachowania Yoongiego. Co miałbym powiedzieć? Sam nie rozumiałem wszystkiego, nie było nawet odpowiedniej chwili, by móc utrzeć nosa mężczyźnie. Westchnąłem. - O czym pilnym chciałeś porozmawiać tamtego wieczoru? Tylko streść się, hyung.
Nadal uważałem na Parka, trzymając go na dystans po tym, co wydarzyło się jeszcze niedawno, kiedy ten z nieznanych mi dotąd przyczyn zainteresował się mną, jednocześnie mając w zamiarze wykorzytać. Przypomniałem sobie również moje rozmyślenia na temat nowej miłości Koreańczyka, samemu nawet nie wiedząc skąd taki pomysł przyszedł mi do głowy. Biorąc pod uwagę jego zdolności do szybkiego zakręcenia się na czyimś punkcie.. biorąc pod uwagę Hoseoka, który niewinnie kręcił się wokół Jimina i na odwrót.. biorąc pod uwagę pewien dzień, kiedy Jimin chodził po garderobie zdenerwowany a Jung rzucił sprośnym żartem w jego kierunku, wywołując w nim tym samym jeszcze większą złość..
CZYTASZ
am i wrong?; yoonkook
Romance▸ˢᵒ ᶠᵃʳ ˢⁱˡᵉⁿᵗ ᵃⁿᵈ ⁱⁿᶜᵒⁿˢᵖⁱᶜᵘᵒᵘˢ ⁱ ᶠᵒˡˡᵒʷ ʸᵒᵘʳ ᵖᵃᵗʰ ˢᵗᵃʳⁱⁿᵍ ᵃᵗ ʸᵒᵘ ˢᵒ ᵐᵘᶜʰ◂ Gdzie Min Yoongi znacznie odstaje od grupy, podążając własną ścieżką a Jungkook zdaje sobie sprawę, że naprawdę lubi agresywnego członka zespołu. ❭❭ non-au...