▸ˢᵒ ᶠᵃʳ ˢⁱˡᵉⁿᵗ ᵃⁿᵈ ⁱⁿᶜᵒⁿˢᵖⁱᶜᵘᵒᵘˢ ⁱ ᶠᵒˡˡᵒʷ ʸᵒᵘʳ ᵖᵃᵗʰ
ˢᵗᵃʳⁱⁿᵍ ᵃᵗ ʸᵒᵘ ˢᵒ ᵐᵘᶜʰ◂
Gdzie Min Yoongi znacznie odstaje od grupy, podążając własną ścieżką
a Jungkook zdaje sobie sprawę, że naprawdę lubi agresywnego członka zespołu.
❭❭ non-au...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jeongguk
Długo wyczekiwany moment wypuszczenia teledysku do sieci wywołał na sali prób prawdziwy szał. W końcu kto spodziewał się, że Blood, sweat and tears zostanie tak bardzo cieple przyjęty przez nasze fanki? Byłem w siódmym niebie. Album został dopięty na ostatni guzik, wyprzedany już przed premierowo co do ostatniego egzemplarza. Nie mogłem opisać słowami tego jak się czułem wiedząc, że wśród utworów jeden z nich poświęcony był mojemu solo. Ten comeback nie mógł lepiej wypaść niż oczekiwaliśmy. Dodatkowo Taehyung zakochał się w Cypherze, wykonanym przez zespołowych raperów i nie mógł powstrzymać się przed tworzeniem swojej wersji, rapując go w każdym miejscu i doprowadzając tym (głównie Yoongiego) do kresu wytrzymałości.
Pierwszy występ jak i wywiad zaraz po uświadomił mi o zapomnieniu się poprzedniego wieczoru, kiedy to w środku nocy opijałem z Hoseokiem i Jiminem bóg wie co, a kac nie miał dla mnie litości. Makijażystki dobrze się spisały przykrywając warstwą korektora oznaki zmęczenia. Spojrzenie Yoongiego tylko dekoncentrowało mnie a ja nadal nie zdawałem sobie sprawy jak to zrobiłem, że Yoongi niczego się nie domyślił ani nie okazał złości. W końcu paplanie Jimina nie mogło ominąć głównego producenta zespołu. Ta jedna rzecz u tancerza doprowadzała mnie do szewskiej pasji, że nie umiał ani na moment trzymać języka za zębami co wydawało się śmieszne, bo Taehyung mimo swojej natury potrafił być bardziej taktowny. Absurd? W naszym zespole na pewno znalazłoby się ich o wiele więcej.
W międzyczasie, gdy za kulisami wszyscy krzątali się w najlepsze Yoongi zaskoczył mnie od tyłu wywołując tym we mnie znaczne drgnięcie. Spojrzałem na niego z niemym zapytaniem, a usta producenta ułożyły się w lekki uśmieszek.
- Niebawem, kiedy całe to szaleństwo się skończy będziemy mieli czas tylko dla siebie Jeongguk. Chyba nie muszę ci przypominać, że będziesz wtedy równie cały mój.
Rozglądnąłem się dyskretnie widząc, że tylko Taehyung zdawał się być zainteresowany cichą wymianą zdań. Uśmiechnąłem się niewinnie.
- Będę tego wyczekiwał hyung.
- Ja bardziej.. - Yoongi nachylił się, przesuwając nosem wzdłuż mojej szczęki jak gdyby dyskretnie zaciągał się moim zapachem. Nie mogłem powiedzieć, że mi się to nie podobało, ba, czułem dreszcze rozchodzące się po kręgosłupie. Obserwowałem go świecącymi się tęczówkami w momencie, gdy Min wydawał się być przez dłuższą chwilę nieobecny. Poczułem jeszcze całusa na skroni nim czarnowłosy dodał. - Na razie, maleńki.
Przysięgam, że w tamtym momencie zapomniałem jak się oddycha.
Prawdziwą niespodzianką okazało się dla mnie poznanie najpiękniejszej kobiety i artystki w show-biznesie. Prawda była taka, że podobała mi się odkąd zostałem trainee a nawet wcześniej, w sekrecie przed starszym bratem oglądałem jej występy i niemęsko piszczałem pogrążając się w rozmarzeniach o wspólnym duecie.
