- Musisz dać mu trochę czasu, Jeonggukkie.
- Czasu? Na co? By zastanowił się co tak naprawdę czuje? Czy może, że kompletnie pozjadał wszelkie rozumy?
Artystka popatrzyła na mnie zza ramienia i roześmiała się, za moment znów wracając do przeglądu garderoby. Miała bardzo podzielną uwagę, to musiałem przyznać. Między uważnym słuchaniem mnie i dodaniem kilku słów, Koreanka zatwierdzała również harmonogram doręczony osobiście przez menadżera oraz dobierała wraz z osobistą stylistką strój na udzielenie wywiadu w popularnym programie. Musiała być z nią blisko skoro cicho żartowały i dokuczały sobie prawie jak siostry.
- Nie mogę uwierzyć, że coś takiego w ogóle mogło wpaść do jego głowy. Nie poznaję go. Znaczy.. zawsze był impulsywny, odkąd pamiętam reagował gniewem i był nieufny, ale myślałem, że.. że może go choć trochę zmieniłem. Że wpłynąłem na niego. Dlaczego mam wrażenie, że zamiast kroku wprzód zrobiliśmy dwa w tył? Jak tak dalej pójdzie nigdy nie uda mi się stworzyć z nim czegokolwiek kiedykolwiek. - odetchnąłem głęboko, zakańczając swój wywód i osobiste przemyślenia. Nie spodziewałem się, że osobą, której będę mógł się zwierzyć okaże się sama Lee Jieun.
- O ile mi wiadomo do sytuacji włączyła się sama Suran. Nie martw się, Jeongguk. Twój stres niedługo minie, to przejściowe. Z pewnością.
- Noona chyba sama nie do końca w to wierzy. - zagryzłem boleśnie dolną wargę, karcąc się w duchu za wątpliwości. - Nie wiem czy to dobry pomysł, że przyszedłem właśnie do ciebie. - Jeśli hyung się dowie już nigdy nie przestanie mi tego wypominać, pomyślałem.
Jieun podniosła na mnie wzrok, czujnie przyglądała mi się, jakby intensywnie nad czymś rozmyślając. Stylistka zdołała dawno się ulotnić, a młoda Koreanka zbliżyła się do mnie, kładąc dłoń na moich plecach i lekko mnie po nich klepiąc w geście otuchy.
- Słuchaj. Nigdy nie chciałam być powodem twoich kłopotów. Jeśli uważasz, że to teraz, że to jest niesłuszne po prostu odpuść. - przechyliła nieco głowę, marszcząc przy tym czoło. - Odkąd mogłam poznać cię osobiście bardzo mi zaimponowałeś. Niewątpliwie w niecodzienny sposób ubiegałeś się o moją uwagę i prosiłeś o rady, sumiennie szlifując swoje zdolności. Boże, słuchałam nawet moje Through the night, które zaśpiewałeś z myślą o mnie. Nie przypominam sobie, bym miała wśród młodych artystów tak uroczego fana. Może poza-
- Zico. - powiedzieliśmy jednogłośnie.
Chwilę później dało się słyszeć nasz wspólny śmiech.
× ×
Namjoon
- Co w ciebie znów wstąpiło Yoongi?
Wyczekiwanie. Już od dobrych dwóch godzin usiłowałem dotrzeć do czarnowłosego mężczyzny, odkryć dokładniejszą przyczynę jego gniewu. Przemęczał się? To było nieuniknione, Min w zwyczaju miał zamykanie się w studiu do późnych godzin, tworząc muzykę lub własne teksty. Problemy w z bratem? Yoongi rzadko kiedy wypowiadał się na temat rodziny. Jak gdyby przeszłość pozostawił daleko za sobą udając, że wcale tych bliskich osób nie posiadał, w rzeczywistości nie raz dało się słyszeć jego rozmowy ze starszym bratem. To jedyne co było mi wiadome, że brat miał na niego całkiem racjonalny wpływ. Taehyung lub inni młodsi członkowie dalej działali mu na nerwy? W tym punkcie nic konkretnego się nie zmieniło, raz bywało gorzej raz całkiem stabilniej. Kłopoty z Jeonggukiem? Cóż, zespół widział, że ta dwójka unikała się, spędzała ze sobą mniej czasu razem, zresztą zorientowałem się w zachowaniu Yoona w stosunku do najmłodszego. Jego wzrok był karcący, jego czyny były chorobliwie zazdrosne, a Jungkook albo ubiegał się u jego uwagę uzyskując wrogie nastawienie, albo zwyczajnie pochłaniał się w czymś, co nie było mi znane poza plotkami w mediach na temat rzekomego romansu z Jieun. Inne problemy? Biorąc pod uwagę wszystkie rozważania, obstawiałem, że jedyną dostępną opcją nasuwającą mi się do głowy był sam.. Jeon Jungkook. Ta myśl nie wydawała mi się szczególnie zaskakująca.
CZYTASZ
am i wrong?; yoonkook
Romance▸ˢᵒ ᶠᵃʳ ˢⁱˡᵉⁿᵗ ᵃⁿᵈ ⁱⁿᶜᵒⁿˢᵖⁱᶜᵘᵒᵘˢ ⁱ ᶠᵒˡˡᵒʷ ʸᵒᵘʳ ᵖᵃᵗʰ ˢᵗᵃʳⁱⁿᵍ ᵃᵗ ʸᵒᵘ ˢᵒ ᵐᵘᶜʰ◂ Gdzie Min Yoongi znacznie odstaje od grupy, podążając własną ścieżką a Jungkook zdaje sobie sprawę, że naprawdę lubi agresywnego członka zespołu. ❭❭ non-au...