Epilog na zakonczenie 1 sezonu.

47 2 3
                                        

~ode mnie~
Kochani! Nowy rok, nowy sezon. Myślę, że 1 sezon wam się spodobał, bo pisałam każdy rozdział z serca. Dniami i nocami siedziałam, żeby je ukończyć. I po paru częściach dobrnęliśmy do końca 1 sezonu. Oczywiście rozpoczęcie nowego sezonu nie oznacza tego, że robię nową książkę i tą kończę!

Nadal będę tutaj pisać, postaram się tutaj pisać tak samo regularnie jak przez ostatnie kilka miesięcy.

I tak w ogóle to naprawdę dziękuje za 1k❤️

Być może jutro się pojawi 1 rozdział z 2 sezonu, więc czekajcie :)

I tak by the way, widzę, że podobają wam się rozdziały 18+, bo dosyć dużo wyświetleń haha😂

Kochaaaam waaas!

Ah no i jeszcze jedno. Pytacie się co z Agatą. Kompletnie o niej zapomniałam, ale jest możliwość, że wkrótce się pojawi, wiec się nie martwcie.😆




~Ola pov.~

Magiczny koniec nowego roku, wspaniałego roku, najwspanialszego.

Przez ten rok wiele się zmieniło, właściwie od wakacji. Odkąd poznałam Krzysia.

Hollywood zapamiętam za zawsze, bo właśnie tam spotkałam Krzycha po raz 1. Dziwne, co? Jakby nie ten głupi klub to pewnie byśmy się nie spotkali.

A więc:

Przez kolejne tygodnie żyło nam się jak w komedii romantycznej. Nadrabialiśmy stracony czas, kochaliśmy się do woli i cieszyliśmy ze wspólnych chwil.

Kuba i Sylwia miewali się świetnie, kochali bezgranicznie. Szczerze mówiąc to obstawiałam, że po miesiącu się rozstaną. No bo wiecie, taka spokojna dziewczyna i taki „ostry" raper. Ale jak widać jednak się myliłam.

Pamiętacie jeszcze tą byłą Quebo, no jak jej tam było...Natalię? W ostatnich dniach przychodziła do Kuby, ale on na szczęście nie chciał jej widzieć.

No i jeszcze losy Maciejki. Nic się nie zmienił pomimo, że dostał pare razy po ryju od dziewczyn które próbował wyrwać. No cóż, niektórzy jak rodzą się chamami to nimi pozostają.

Miesiąc po sylwestrze przeprowadziłam się do Krzysia, a Sylwia do Kuby. Teraz żyje mi się lepiej niż kiedykolwiek. Ale co się działo później to już w nowym sezonie :).

~~~~~~~~

Chciałabym jeszcze podziękować Wolfy0707 , bo bardzo często dawała mi inspiracje do pisania rozdziałów.

Klaudi W., ale nie pamietam twojego nicku na wattpadzie, ale tobie też dziękuje, że mi pomagałaś.

I ogólnie dziękuje tym, co czytają to ff od początku.❤️

Oby 2 sezon był równie fajny, jak ten.🥰

I'm sorry, i can't.//QUEBONAFIDEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz