Stalkerka!

63 5 2
                                        

Minęło pare godzin od poranka „w jednym łóżku" z Quebo. Poszłam do Krzysia, żeby mu o wszystkim opowiedzieć.

-Hej kotku. Nawet nie wiesz, jak bardzo Kuba jest naiwny😂

-Nie gadaj, nabrał się?

-No i to bardzo. Udawał że pamięta że to robilismy😂 teraz będę miała z niego bęke do końca życia😂😂😂

-Wyobraź sobie, co będzie jak powiedz mu o ciąży, dopiero wtedy będzie beka😂😂

-Noo i to bardzo.

Poszliśmy do jadalni, cała ekipa już tam na nas czekała, żeby omówić co dzisiaj robimy.

-O! Dobrze że w końcu łaskawie przyszliście. No wiec. Możemy dzisiaj iść na plaże, albo zwiedzać. Co wolicie?-zapytał Maciejka

-Plaża!-wykrzyknęłam. Oczywiście miałam 1 głos poparcia, bo jak i ja to i Krzysiu. Bardzo możliwe że i Kuba zgodzi się na plaże, bo to co niby działo się wczoraj, raczej nakłoni go do zagłosowania tak jak ja.

I tak jak myślałam, pójdziemy na plaże. Lubie się opalać, a pozwiedzać możemy jutro. Trzeba korzystać z tej pięknej pogody, bo w Polsce niestety nie jest tak ładnie.

Dotarliśmy na plaże. Nie mamy daleko od hotelu. Zaczęłam się opalać przy morzu. Było naprawdę super. Tak miło. Chłopaki bawili się w wodzie. Pewnie też pójdę, ale potem. Wole się opalać.

Było tak fajnie do czasu...AŻ TEN IDIOTA JEBANY KUBA NIE WZIĄŁ WIADERKA Z WODĄ I NIE WYLAŁ GO NA MNIE!!!

-Popierdoliło cie?!-krzyknęłam

Kuba nic nie odpowiadał tylko się śmiał. Wkurwiło mnie to na maxa. Uznałam że pójdę stąd. Nie mam zamiaru siedzieć na plaży z tym zjebem.

-Ola, kochanie, co się stało, czemu już idziesz?-zawołał Krzysiek, który niestety nie widział całej sytuacji.

-Ten debil Kuba wylał na mnie wodę, kiedy się opalałam.

-Dlaczego?

-Spytaj się tego idioty.

-Zostań jeszcze chwile, dla mnie. Nawet nie wykąpałaś się w morzu. Opieprze tego debila.

-No dobra...

Jak mogłam mu odmówić? No właśnie NIE MOGŁAM. Krzysiu opieprzył Kubę. I dobrze mu tak.

Nie mam ochoty się opalać. Chyba pójdę do wody.

Wbrew pozorom woda nie była zimna. Ale i tak szybko z niej wyszłam. Nie wiem dlaczego, po prostu nie chciało mi się w niej długo siedzieć.

Ooo! Czy tam są Pamela i Mateusz z Fit Lovers? To chyba oni. Pójdę do nich. Zrobię sobie z nimi zdjęcie.

-Hej, to wy, fit lovers, prawda?-zapytałam.

-Tak. Wow ty jesteś Polką!-powiedziała Pamela.

-Tak, jak widać. Mogę zdjęcie z Wami?

-Oczywiście.

-Dziękuje.

-O! Ola wszędzie cię szukałem...kojarzę was chyba.-Powiedział Kuba

-Co ty tu robisz idioto?-zapytałam go

-Przeprosić cię chciałem.

-Wsadź sobie te przeprosiny w dupę!

~Perspektywa Kuby~

Krzychu kazał mi przeprosić Olę, ale ona chyba nie chce moich przeprosin. Życie.

I'm sorry, i can't.//QUEBONAFIDEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz