Serio?

64 4 0
                                    

„Cześć kochani! Wróciłam już z galeri i kupiłam sobie różową bluze! Jest taka ppppiekna! A teraz wracam do domu, to potem sie widzimy kochani. Całuski!"

Ale tak serio. No kupiłam sobie tą szmatę, chociaż z Vansa to jakos przeboleję. No i teraz sobie ide do domu. Tak, dobrze słyszeliście, ide! Bo nie chce mi się wydawać hajsu na ubera tymbardziej ze ta RÓŻOWA bluza kosztowała mn 300 zł! Albo jebać to. Nie będę szła pół godziny na szpilkach. Zadzwonię po tego jebanego ubera.

Dobra, jestem już w domu. Może zrobię coś na obiad. SAMA. Raczej nie jestem dobrą kucharką, wiec może ugotuje coś z neta.

Te przepisy są za trudne!!!
Jebać to...zrobię placki😂

No co? Lubie placki i nawet wiem jak je zrobić. Naj obiad ever. Nt robię. Napisze jak zrobię.

~Krzysiek pov.~

Hejka, poszedłem na miasto ale nudy tu.
O! Dostałem SMS od Kuby.
-Elo, nie miałbyś nic przeciwko jakby Natalka dzisiaj wpadła na wieczór?. W sensie, żebyście ją z chłopakami poznali. Jak chcesz to niech ta twoja weronika też wpadnie.

Aha? Dobra. Zaproszę ją.

-Nie no spoko. O której?
-O 18?
-kk

No to zapytam Weroniki czy może.
-Hej, chcialabys może dzisiaj o 18 wpaść do mn i chłopaków?
-Chętnie :)
-Spoko

No to ja lecę do chaty bo jest 16:30, a ja muszę ogarnąć w pokoju. Tylko nie oglądajmy horroru! Kuba napewno nie włączy horroru. To ja lecę. Napisze jak dojadę, bajoo.

~Agata pov.~
Mmm placki gotowe. Jakbym miała coś gotować to tylko placki i naleśniki.😂 moja kuchnia powala.

Ide do pokoju. Chyba obejrzę jakis romans, czego nie lubie ale ZMIANY. No wiem pa!

~Krzysiek pov~

Jestem już w mojej zajebistej chcie😂 już zacząłem tutaj ogarniać. Trochę to potrwa. Ale mam czas....o nie! Godzina! Dobra, zdarze.
I tak już kończę.

Kuba już pojechał do tej swojej „Natalki" pomodz jej wybrać ciuchy (xd) wiec ja wezmę jego drugie auto. (Tak, ma dwa auta).

No ta jade sobie po nią.

Ok. Jestem pod jej blokiem.
-Hejka.
-Cześć. Co będziemy robić?
-No nwm, co będziesz chciała.
-Kuba...znaczy chłopaki będą?
-Tak

No i tak sobie gadaliśmy aż wkońcu dojechaliśmy. Przedstawiłem chłopaką Weronikę. I ogólnie to gadało się całkiem nieźle. Tylko ta Natalia...poprostu jakaś dziwna laska! Ciagle się chwaliła swoimi nowymi rzeczami, które pewnie kupiła za hajs Kuby. Jego sprawa, ale ja z taką laską bym od razu zerwał.

Po jakichś dwóch godzinach chcieliśmy obejrzeć jakis film. I oczywiście idiota Kuba powiedział „ej obejrzyjmy RING" a oczywiście wszyscy się zgodzili. Ja niestety tez bo takto wyszedłbym na jakiegos dziwnego.

Pierwsze 2 minuty tego filmu były straszne.
-Chłopaki, ja i Krzysiek zaraz przyjdziemy.-powiedziała weronika.

Laska uratowała mi życie. Znaczy nwm czy życie ale serio nie chciałem tego oglądać i ona chyba widziała ze się bałem.

-No co? Przecież byś zszedł na zawał jakbyśmy tam dłużej zostali.
-No wiem 😂 wiec dzięki.
-Nie ma za co. To co robimy?
-A co chcesz?

I nagle mnie pocałowała. Nie ja ją tylko ona mnie i chyba wiecie czego chciała😏
Tak, dokładnie. Nie będę z tego robić rozdziału 18+ wiec uznajmy, ze jak już skończyliśmy to przyszliśmy do nich i na szczęście horror się już kończył, wiec przeżyłem. No i oczywiście Kuba nie byłby sobą jakby nie zapytał się
-Co wy tam tyle robiliście?
-O ile wiem to chyba nie twoja sprawa, wiec powiedzmy, że nic co cię powinno interesować-odezwała się weronika.

Dobrze mu powiedziała. To nie jego sprawa. W każdym zarie jak horror się skończył to znowu zaczęliśmy gadac. Ja jebe, jak ta dziunia Quebo mnie wkurwia. Debilka. Jak on z nią wytrzymuje?! Przecież widać ze dziewczyna leci na hajs i fejm. Ale nie będę mu tego mówił bo nie chce spin.

W każdym razie o jakiejs 2 poszliśmy spac, dziewczyny zostały u nas.
Dzięki bogu że posprzątałem w pokoju.

Gdy obudziłem się Weronika już nie spała, bo nie było jej w łóżku. To dziwne, bo najczęściej to ja się budzę pierwszy. Okazało się ze była w kuchni z Kubą. Pili razem kawę i rozmawiali.
Widać że się polubili.

Dołączyłem się do nich, potem przyszła ta cała Natalia i musiałem odwieźć Weronikę do domu, a Que tą Natalię.

Gdy już byliśmy przed jej blokiem pocałowałem ją na pożegnanie i poszła do domu.

Ja tez wróciłem do domu i uznałem ze chyba dzisiaj nie będę nic specjalnego robić tylko położę się i posłucham jakiejs muzyki. Wiec ja włączę sb coś a wam mówię paaa

I'm sorry, i can't.//QUEBONAFIDEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz