Epilog.

110 2 0
                                    

~Ola pov.~

Parę miesięcy później urodziłam dziecko, nazwaliśmy ją Klaudia. Nie wiele się zmieniło przez te pare miesięcy. Planujemy wziąć z Krzysiek ślub. Nie wiem co bym bez niego zrobiła.

Maciek ogólnie zamieszkał w klubie go go, bo uznał, że chce patrzeć na laski 24 na dobę, ale cóż jak kto woli.

Sylwia i Kuba są nadal razem, kochają się i w ogóle.

Przez ostatni rok zrozumiałam, kocham życie.


Koniec

——————-
A więc dobrnęliśmy do końca. Uwierzcie mi, bardzo starałam się nad tą książką, ale nie smutajcie, bo już mam w planach napisać kolejną. Trzymajcie się! Dzięki za wszystko! Paaa!😘

I'm sorry, i can't.//QUEBONAFIDEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz