Rozdział 40

1.8K 151 16
                                    

Maj.

Lauren i Ally własnie zaczęły lekcję angielskiego. Siedziały obok siebie i to na samym końcu sali, więc mogły swobodnie rozmawiać. 

- Kiedy widzisz się z... Wiesz z kim - zapytała Ally. 

- Nie mam pojęcia. Ale już maj, co oznacza, że za niedługo kończy... Wiesz co. 

- I spędzicie razem niezapomniane wakacje, potem przeprowadzisz się do Nowego Yorku, a wasze wspólne życie rozkwitnie. 

- Chciałabym, żeby tak było, ale...

- Proszę o ciszę - upomniał nauczyciel. 

- Ale to nie może być aż tak proste - dodała ciszej. 

- Wolisz, żeby było trudniejsze? Nie stwarzaj problemów, tam, gdzie ich nie ma, Lauren. 

- Wiesz, że nie o to chodzi. Wszystko jest już za bardzo skomplikowane. 

- Ale z czasem stanie się łatwiejsze, zobaczysz. Ważne, że wam się układa. 

Lekcja dobiegła końca, a przyjaciółki opuściły salę. 

- Mam teraz sztukę, więc spotkamy się na lunchu - odparła Lauren. 

- Jasne. 

Jauregui odruchowo sięgnęła do kieszeni po telefon. Zdziwiła się, gdy odkryła, że urządzenia tam nie ma. 

- Alls, masz mój telefon?

- Nie, sprawdź w torbie. 

Tak też zrobiła, ale i tam go nie znalazła.

- Zgubiłam go... - zaczęła panikować.

- Spokojnie, pewnie wypadł ci w sali. Chodź. 

Niestety i tak nie znalazła komórki. 

- Zadzwoń do mnie, może ktoś odbierze. 

Brooke wykonała jej prośbę, ale nikt nie odpowiedział. Po kilku sygnałach włączyła się poczta. 

- Nie wariuj, znajdzie się. 

- Ty chyba nie rozumiesz powagi sytuacji. Telefon nie ma blokady. Są w nim wiadomości i zdjęcia z Camz. Jeśli ktoś go znajdzie i to zobaczy...

- Oddychaj - starała się ją uspokoić. - Pójdziemy do sekretariatu. Może ktoś już go znalazł i oddał. 

- Wierzysz w aż taką uczciwość? - zakpiła. 

Jak się okazało, w sekretariacie również go nie było. Przepadł. 

- Zadzwoń jeszcze raz. 

Nic. 

- A opcja namierzania telefonu?

- Wyłączona. 

- Lauren! W jakim świecie ty żyjesz?!

- Tęczy i jednorożców - mruknęła. - Nie sądziłam, że kiedykolwiek go zgubię. Pilnuję swoich rzeczy. 

- Jak widać, niezbyt przykładnie. 

- Spróbuję jeszcze raz zadzwonić. 

Nadal brak odpowiedzi. 

Surprise SurpriseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz