~37~

4.4K 131 34
                                    

Kiedy James i Alan wyszli na zewnątrz ja też postanowiłam wyjść stanełam koło ciężarówki z której wysiadł wysoki mężczyzna w garniturze nie mogłam w to uwierzyć to był mój tata
Kiedy mnie zobaczył od razu rozłożył ramiona czekając aż do niego podejdę
Bez chwili zastanowienia wtuliłam się w jego ramiona.

- tatusiu

Powiedziałam to niczym mała dziewczynka

- Lucy skarbie tak dawno Cię nie widziałem a gdzie jest Riven

W tej chwili z budynku wyszedł Riven kiedy zobaczył tatę był taki szczęśliwy i do niego przebiegł i się do niego przytulił

- Riven jak ty urosłeś tak długo Cię nie widziałem

- ja ciebie też jakieś 5 lat

Teraz tata podszedł do Alana nie widział go wcześniej

- a ty jesteś chłopakiem mojej córki ?

- nie , nie znaczy yy

Musiałam mu pomóc biedny

- to jest Alan dopiero dzisiaj się poznaliśmy tatuś

- oo to bardzo przepraszam Alan jestem Maik tata Rivena i Lucy

- miło mi proszę pana

- nie mów do mnie pan bo czuje sie staro

- dobrze Maik

- hej James co tam u ciebie wyprzystojniałeś

- a dobrze cieszę się że Cię widzę Maik
- no dobrze my tu gadu gadu a robota czeka Sylvio !!

- tak szefie ?!!

- chodź pomożesz mi to wykładować

- juz idę

Z ciężarówki wysiadł starszy meżczyzna tak około 60 lat z tego co zauważyłam to jest z innego kraju podszedł do mojego taty a potem otworzył klapę od ciężarówki i wszedł do środka a raczej wskoczył jak na 60 letniego mężczyznę ma nieźle ruchy i jest wysportowany. Chłopcy podeszli do mojego tqty i zabrali pudła a potem podeszłam ja

- a ty co tu robisz księżniczko ?

- no jak to co przyszłam po pudła do mojego pokoju no proszę chcę pomóc nie chce tak bezczynnie siedzieć i tak pewnie na treningu z ochrony też bede podnosiła ciężary

Mój tata przestał rozmawiać ze swoim pracownikiem

- jak to trening ochrony ?

- no tak jakieś dwa miesiące temu dostałam się do ochrony

- ale przecież to niebezpieczne

- wiem tato ale to wiele dla mnie znaczy i kocham to co robię idę też na studia policyjne

Tata podszedł do mnie i przytulił

- no dobrze skarbie jeśli to kochasz nieczego nie mogę ci zabronić ale bądź ostrożna co kolwiek będziesz robiła pamiętaj zawsze będę Cię wspierać i Rivena też a właśnie gdzie on pracuje ?

- Riven ma własną firmę sprzedaje samochody BMW

- tak chciałem to zobaczyć niestety obowiązki wzywają

Razem z tatą postanowiliśmy dokończyć tą rozmowę przy wnoszeniu pudeł do mojego nowego pokoju wzięliśmy kilka pudeł i wsiedliśmy z nimi do windy

- a ty co robisz tato znaczy gdzie pracujesz?

- przy rozworzeniu mebli i transporcie ale również produkuje meble wsesie robie je ręcznie

- ooh to wspaniale jak kiedyś kupię dom i założę rodzinę z moim idelanym chłopakiem będę mogła liczyć na twoją pomoc ?

- ojj skarbie co to za dziwne pytanie jasne że tak kwiatuszku

Uśmiechnęłam się a potem drzwi do windy się otwarły i wyszłam razem z pudłami wsumie to nic nie wiedziałam tak zabardzo i nagle na kogoś wpadłam gdyby nie czyjaś ręką to bym upadła do tyłu kiedy już stałam i złapałam równowagę ktoś zdjął jedno z pudeł . To był Alan popatrzył mi w oczy i pocałował w policzek w tej samej chwil James jak burza przeszedł koło niego prze co Alan stracił prawie równowagę.

- no niezły zawodnik z tego Jamesa

Weszliśmy do pokoju odłożyłam pudełka a potem zeszłam na dół ale zatrzymałam się przy drzwiach bo usłyszałam rozmowę mojego brata z Jamesem

- ale musisz jej powiedzieć że to ty byłeś kapitanem drużyny a nie David kurwa no ...

kapitan drużyny i ja (Powrót do Historii)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz