42~ Maraton 2

155 21 11
                                    

**Rurik**

Dzisiaj ! Musze to zrobić... Musze w końcu zebrać wszystko w sobie i powiedzieć Lotusowi co naprawdę do niego czuje... Przez niego zmieniłem się o 360°...

Już od jakiegoś czasu chciałem przygotować coś dobrego ,coš takiego ,że Lotus tego nigdy nie zapomni... Ale w sumie nie wiedziałem jak się mam do tego zabrać... Rozmawiałem z F!Inkiem ale niczego dobrego się od niego nie dowiedziałem... Postanowiłem pójść do cioci Life... W sumie nie wiem czy ona mi pomoże ,ale mam taką nadzieje... Kurde... Czemu ja sie stresuje ?! Ja ? Wszechwspaniały ,niezastąpiony, cudowny i tak można wymieniać w nieskończoność... Dobra ! Stop Rurik !

-Nie mów do siebie w myślach ,bo uznają cię za idiote... -Powiedziałem cicho do siebie mrużąc oczy i idąc przed siebie.

-I tak już nim jesteś... -Powiedział nagle ktoś przez co lekko podskoczyłem ,aż nagle zauważyłem Gotha... Co on tutaj robi ?

-Co tu robisz kopio Lotusa ?-Zapytałem najspokojniej jak potrafiłem ,a tam naprawde chciałemu przypierdolić drzwiami ,ale nie miałem ich przy sobie aktualnie... [*]

-Ide do cioci Life... -Powiedział spokojnie przez co zmrużyłem bardziej oczy spoglądając na niego podejżliwym wzrokiem.

-Nie ,nie idziesz ,ja pierwszy chciałem do niej pójść.- Odparłem z wyższością próbując brzmieć dobrze.

-Czy ty mi właśnie zakazujesz iść do cioci ?-Zapytał po czym położył rękę na twarzy z załamania.

-Tak ,więc prosze grzecznie wypierdalać ,zanim nie znajdę drzwi ,bo w innym wypadku dostaniesz z... -Rozejrzałem się na boki.- Z cegły...

-Ehhh... No dobra ,dobra... -Odparł spokojnie i po chwili zniknął ,na co uśmiechnąłem się do siebie zwycięsko i po dłuższym czasie znalazłem się przed domkiem cioci Life.

Podszedłem do drzwi i już chciałem zapukać ,aż nagle drzwi same otworzyły się i uderzyłem w twarz ciocie Life... Ups ?

-Ojć... Zapomniałem ,że masz słuch nietoperza i słyszysz wszystko z kilometra...-Powiedziałem i nerwowo zaśmiałem się poprawiając czapkę.

-Nic nie szkodzi... Wejdź...-Odparła z tym swoim nieskazitelnym uśmiechem ,na co wszedłem do środka i usiadłem na kanapie i już czułem zapach herbatki...

-Chcesz herbatki ?-Zapytała z uśmiechem bat-koza ,przez co zmrużyłem oczy i myślałem przez chwile.

-A był u ciebie Lust ?-Zapytałem tak dla pewności... Bo martwiłem się o swoje życie.

-Nie- Powiedziała krótko i ruszyła do kuchni ,przez co odetchnąłem z ulgą i lekko zmrużyłem oczka opierając się o oparcie fotela.

Po chwili ciocia Life wróciła do salonu i podała mi kubek z herbatką ziołową jaką to ma w zwyczaju robić.

Napiłem się herbatki i była w sumie... Dobra ? Chyba... Tak mi sie wydaje.

-A więc Rurik... z jaką sprawą do mnie przyszedłeś ?-Zapytała spokojnie Life i uśmiechnęła się do mnie łagodnie.

-Cóż... Chciałem zrobić jakąś niespodziankę dla Lotusa i przy okazji wyznać mu co do niego czuje... Tylko nie wiem jak mam to zrobić ,więc przyszedłem do ciebie...-Odparłem spogladajac spokojnie na ciocie.

-Oh Rurik z chęcią ci pomogę... -Powiedziała przyjaźnie ciocia Life przez co uśmiechnąłem się delikatnie.

-Naprawdę ?-Zapytałem spkojnie i upiłem łyk herbatki ,przez co ciocia Life wstała i podeszła do mnie... Nie wiedziałem co ona chce zrobic ,aż nagle zabrała mnie za kołnież i wyrzuciła z domu.

-Pomyśl Ruriczku...-Powiedziała i zamknęła drzwi ,a ja leżałem ja ziemi zastanawiając się dlaczego to zrobiła ,lecz po chwili wstałem i cicho westchnąłem.

-Ehh... No trudno..
Będę musiał coś wymyśleć...-Powiedziałem cicho do siebie ,a następnie otrzepałem się i nagpe do głowy wpadł mi wspaniały pomysł !

-O jezu Rurik jaki ty zajebisty jesteś ! Ty i te twoje pomysły!-Powiedziałem dumny do siebie i przeteleportowałem się do Waterfall ,może nie jest to idealne miejsce ,ale może być... Rozejrzałem się dookoła i wypłoszyłem wszystkie potwory jakie tam były ,a następnie zabrałem się za przygotowanie tego miejsca, musi być wspaniale !

*****************

Woaaaah to do Ruriczka niepodobne prawda ? XD no cóż... Zdaża się...

No a to jest kolejny rozdzialik z maratonu ~ jak wam sie podoba ? ~

Wiem ,że sie zapewne smucicie przez to ,że zaniedługo koniec , też się smuce ,ale możecie zostawić znicz szczęścia :>

Yo ~

Spełnione Marzenie ~ Fell!PothOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz