2

609 17 5
                                    

Kolejny taki sam dzień, szkoła, stołówka, pokój i wieczna nuda.
Telefon to moje jedyne wybawienie od codziennego życia.

Teraz leżę sobie na łóżku i słucham muzyki, myśląc tym samym nad nowym układem.
Zawsze mam tak, że jeśli rytm wpadnie mi w ucho, w mojej głowie od razu powstaje obraz choreografii.
Czasami je realizuje, ale w większej części po prostu nie mam jak.

Od domu dziecka co miesiąc dostaje 60 zł, więc możecie się domyślić, że z wynajmu sali nici.
Luster kupić też nie mogę, bo opiekunki nie pozwalają z rzekomych powodów bezpieczeństwa.

Przyznaję, że jest tu dużo nastolatków po próbach samobójczych no ale bez przesady.
Normalnie to miała bym wywalone w ich słowa, ale nie za bardzo stać mnie na tak duże lustro.

Postanowiłam jednak, że tą choreografie mimo wszytko wykonam, ponieważ piosenka była jedną z moich ulubionych.

Zwlokłam się z łóżka i podchodząc do szafy myślałam nad tym które ubrania będą najwygodniejsze.

Tak ubrana na chwilę usiadłam na łóżku by jeszcze raz móc przesłuchać dokładnego rytmu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak ubrana na chwilę usiadłam na łóżku by jeszcze raz móc przesłuchać dokładnego rytmu.
Nie trwało to jednak długo, ponieważ do pokoju wpadła jedna z tych gorszych i bardziej wymagających  opiekunek

- za pięć minut widzę cię na dole w salonie głównym - powiedziała bez emocji i wyszła.

Nigdy nie pawa energią i empatią, w szczególności do mnie, ale dziś jest jakaś wyjątkowo podminowana.
Pewnie znów podejrzewają mnie o coś, czego nigdy w życiu nie zrobiłam.

Jaka będzie kara?
Zabranie kieszonkowego?
Całodobowy nadzór?
Czy może boję ulubione

" Jak możesz być tak niewdzięczna?! Nie mam do ciebie za grosz zaufania!"

To zdecydowanie najczęstszy wymiar sprawiedliwości.
Niby zwykłe słowa, a potrafią zniszczyć... Niesamowite.

Zeszłam po wysokich schodach, skręciłam dwa razy w lewo i dotarłam do miejsca docelowego.

Punktualnie pięć minut.

Bez pukania otworzyłam drzwi i nawet na nich nie patrząc zaczęłam.
- Nie wiem czego znowu chcecie, ale nie ważne o co znów mnie podejrzewacie, to nie ja.
Oczywiście wy macie to w dupie, no ale się powtórzę.
Cały dzień siedziałam w pokoju i nic nie zrobiłam!
Tak wiem, że jestem bezużyteczna i że nie można mi zaufać.
Zła wiadomość dla was jest taka, że musicie się ze mną użerać jeszcze dwa lata, tak mi przykro. -
Mówiłam na jednym wydechu wiedząc, że w innym wypadku opiekunki na pewno przerwały by mi.

Chcąc ujrzeć ich wkurzone twarze podniosłam wzrok i zaówarzyłam nie tylko te baby, a także inną kobietę, trzymającego ją za rękę mężczyznę w podobnym wieku, i chłopaka na oko 17 lat.

Put U First ~ TeenWolf //zakończone//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz