𝑘𝑢 𝑝𝑜𝑘𝑟𝑧𝑒𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖𝑢 𝑑𝑢𝑠𝑧(𝑦) // 𝘸𝘪𝘦𝘳𝘴𝘻𝘦

wiara

"błogosławieni
którzy nie widzieli
a uwierzyli"*

twój wzrok
nie dosięga mojego
nie mogę dotknąć twych rąk
skaleczonych żelaznym smutkiem
zakazane mi
przytulić twoje serce
do mojego

jestem tylko grzechem
na twojej drodze
niczystością i skażeniem
czy mi przebaczysz?
czy odpuścisz winę
i pójdziesz dalej?

czy rzucisz światło na cień?
czy ostatnia wieczerza
nie skończy naszego życia?
czy wylane wino
odpuści wszelkie zło?

jednak minął dzień pierwszy
siódmy dobiega końca
a ja wciąż kocham cię tak samo
każdy dzień z tobą w sercu
jest dniem świętym

modlitwą jest rozmowa z tobą
nie mówię "amen"
kiedy mogę powiedzieć twoje imię

niebo miało być nagrodą
za posłuszeństwo
jednak widziałam je już
i mijam je za każdym razem
kiedy widzę obraz ciebie

jesteś ateistką

ale moją wiarą
jesteś ty

*cytat z ewangelii św. Jana

Czy ja właśnie publikuję trzecią książkę z wierszami?

Tak