Nie mogłem się po tym wszystkim pozbierać. Nie mogłem zebrać myśli, bo w każdym odłamku był Jimin i Yoongi. Nigdy nie wpadłbym na to, że Park po prostu egoistycznie zapragnie się na mnie zemścić. Że to wszystko kłamstwo. Namieszał mi w głowie tak bardzo, że straciłem rachubę.
Może to wszystko było moją winą? Przez Namjoona nie potrafiłem w pełni pokochać Yoongiego. Odrzuciłem go tylko dlatego, że na siłę szukałem między nimi podobieństwa. I znalazłem. Głupi, drobny szczegół, który jak efekt motyla narastał przez osiem lat, żeby znów uderzyć we mnie z dużo większą siłą.
Przez całe życie próbowałem uciec przed konsekwencjami moich działań. Czy to dlatego zamknąłem się teraz w tej opustoszałej willi, żeby do mnie nie dotarły?
Zszedłem do sejfu w piwnicy. Wpisałem kod – datę urodzin Yoongiego. W tej skrytce trzymałem wszystkie rzeczy, które nigdy nie mogły ujrzeć światła dziennego. Tu leżały pamiątki po moich byłych, stare pamiętniki, pistolet, który załatwił mi kiedyś porucznik Jaejoon. Oraz dziesiątki listów z pogróżkami.
Wziąłem plik kartek ze sobą do sypialni. Nalałem sobie wytrawnego białego wina, żeby spotęgować ból, jaki mi to wszystko sprawiało.
I zacząłem czytać.
Wrzesień 2012
Witaj Jeongguk.
Kiedy wysyłam ten list mija dokładnie rok od kiedy Cię poznałem. Byłeś zapłakanym pierwszoklasistą, który bardzo bał się nowej szkoły. Przyznam, że już wtedy zacząłeś mi się podobać. Podobały mi się Twoje wielkie, zawsze przestraszone oczy, Twoje wycofanie. To miało swój urok, wiesz?
Szkoda, że przez Namjoona tak się potem zmieniłeś. Pod koniec naszej znajomości trudno było mi do ciebie dotrzeć. Myślałeś, że jesteś odważny i silny, ale tak naprawdę jeszcze bardziej wycofałeś się z życia. Zupełnie zapomniałeś o swojej pasji i pozwoliłeś, żeby to ojciec kierował twoim dalszym kształceniem. Nie miałeś o tym pojęcia i zawsze mi zaprzeczałeś, kiedy próbowałem otworzyć Ci oczy.
Minął rok od kiedy zawróciłeś mi w głowie. Wciąż nie mogę przestać o Tobie myśleć. Wciąż pragnę mieć Cię przy sobie, wdychać Twój słodki zapach. Wciąż za Tobą tęsknię, króliczku.
Zazdroszczę Namjoonowi, że nie zniknął z Twojego życia. Gdybym był przyjacielem Twojego ojca wciąż mógłbym być blisko Ciebie?M.Y.
~
Kwiecień 2013
Dziś mija rok od naszego rozstania. Przepłakałem całą noc. Wciąż nie mogę pojąć dlaczego o Ciebie nie walczyłem. Dlaczego po prostu wyjechałem z Seulu, chociaż tutaj miałem lepsze studia niż w Busan?
Tęsknię za Tobą. Odpisz do mnie, przecież wiem, że wysyłam listy na dobry adres!
M.Y.
~
Grudzień 2013
Moje święta są bardzo smutne bez Ciebie. Zresztą te z Tobą też były. Opłakiwałeś śmierć swojego dziadka. Jedynej osoby, której zwierzałeś się ze wszystkiego. Dostał zawału, kiedy powiedziałeś mu, że jesteś gejem i uprawiałeś seks z przyjacielem Twojego ojca. To był jedyny człowiek, który znał każdy Twój sekret, a Ty wpędziłeś go do grobu. Zawsze bardzo dbałeś o prywatność.
Ale wiesz, że każdy kiedyś popełni błąd?
Kocham Cię, Jeongguk.
~
Luty 2014
Studiujesz, brawo. Jestem ciekaw, czy byłeś tak samo przerażony, kiedy pierwszy raz wszedłeś na uczelnię? Czy poznałeś jakiegoś chłopaka – takiego jak ja – który Cię pocieszył? Czy szukasz sobie zastępstwa za mnie?
CZYTASZ
don' t u dare 》 bxb, jikook ✔
Fanfic"W świecie wielkich korporacji nikt nie zbliża się do ciebie bezinteresownie. Im bliżej z kimś jesteś, tym więcej słabości mu pokazujesz." ☆。:*•.───── 🕛 🕛 ─────.•*:。☆ "Los" chciał, by Jeongguk w wieku dwudziestuczterech lat został szefem jednej z...