Czuję
pustkę bezsensu istnienia
Nikt nie może tego zrozumieć
Płaczę
z powodu kłamstw, które szeptali mi do ucha
cichych obietnic o lepsze jutro
te, które bolą najbardziej bo uświadamiają mi jak wiele tracę
Błagam
Pomóżcie mi,
i spróbujcie złagodzić ból
zanim on spróbuje mnie zabić od środka
CZYTASZ
Wiersze cz. 3, myśli
SpiritualKontynuacja wierszy niewybitnej, przeciętnej 18-latki. Zapraszam