"Jeśli anioł stróż istnieje, to ja otrzymałem demona" Zastrzel - Dobrze. Utop - Dobrze. Uduś - Dobrze. Każde posłuszeństwo, nawet to najbardziej oddane ma swe granice. Niewielka prowincja i cel, który sprawił, iż coś w nieczułym sercu pękło, a San... oh, on postanowił się sprzeciwić. Nie będzie już marionetką w dłoniach zachłannego ojca, zabawką do zabijania. Ukrywa więc swe zbrodnie za maską niewinności, stając się kimś zupełnie obcym - nawet dla siebie samego. Miał nigdy więcej nie sięgnąć po broń. Nigdy więcej nie pociągnąć za spust... i tak było do czasu, gdy odnalazł kogoś, dzięki komu odkupi swe winy. [Praca może zawierać: przekleństwa, brutalność, krew, morderstwa] 07.08.2022-22.08.2022