One Shot'y { Inazuma Eleven }

ɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢᴇ̨ ᴄɪᴇ̨

Ship: Tsurugi Kyousuke x Tenma Matzsuke

Data napisania: 07.03.2021r.
Data wydania: 08.03.2021r.

Dla Iloveciasteczka 🌷

Senpai~ powiedz aaaa~

Brunet przysunął do ust Kyousuke kawałek słodkiego deseru.
Z ust bruneta nie schodził uśmiech, zaś na policzkach granatowowłosego pojawiły się rumieńce, szczypiące jego blade policzki.
Uchylił po jakimś czasie lekkiego wahania usta żeby zaraz poczuć na języku słodki i lepki smak, przymykając lekko oczy.

Smakuje ci Tsurugi?

Wyszeptał zaciekawiony brunet na co Tsurugi pokiwał głową uśmiechając się łagodnie.
Zaraz przysunął się do niego bliżej, łapiąc go ostrożnie za podbródek patrząc mu w jego czekoladowe oczka.
Takie właśnie lubił najbardziej, takie soczyste i lśniące.

Tsurugi-kun?

Wyszeptał Tenma przez co jego małe niewinne usteczka uchyliły się, przez co coraz bardziej zachęcały wyższego chłopaka do ich dotknięcia.

Tenma~

Wyszeptał mu na uszko przygryzając je delikatnie zaraz całując go w usta czule przymykając lekko oczka.

Tsurugi-kun! Tsurugi-kun!

Usłyszał zaraz nad sobą ten sam słodki głosik.
Uchylił delikatnie zaspane powieki patrząc na twarz chłopca, którą oświetlały promienie słońca padające przez korony drzew wiśni oraz śliw.
Był to najcudowniejszy widok jaki do tej pory zauważył.
Już miał sięgać dłońmi do jego niewinnego lica, ale kiedy doszedł do siebie odepchnął młodszego chłopaka od siebie z lekkimi wypiekami na twarzy.

Baka! Czemu się do mnie zbliżasz? Wiesz co to w ogóle przestrzeń osobista?!

Warknął ciemno włosy wstając zaraz z ławki na której, niestety zasnął a ten mały karzeł musiał się tak do niego zbliżyć.

Przepraszam...nie chciałem, ale chodźmy zagrać! Proszę!

Zawołał entuzjastycznie lecz nie usłyszał odpowiedzi na to tylko ciche ,, nienawidzę Cię,, i brak granatowowłosego.
Westchnął ciężko, wracając na boisko.

Zaś w głowie Tsurugiego znowu toczyła się wojna, znowu śnił o tym małym dziecku, które nie widzi życia poza piłką.
Ależ on go wkurzał, najchętniej przywalił by mu i miałyby w sumie to dziecko z głowy.
Ale nie wiedząc, kiedy i w jaki sposób w jego głowie zaczynały się pojawiać scenariusze z tym chłopaczkiem, tylko że nie krwawe a delikatne, czułe i z miłością.
Właśnie przez takie wyobrażenia, sny sprawiały że Tsurugi miał mętlik w głowie, a przy tym małym dziecku, którego spokojnie by pokonał, czuł jak na jego policzkach wkradają się rumieńce.
Tym razem było tak samo, lecz był na pół śnie i jawie i gdyby nie ogarnięcie sytuacji dawno by dotknął jego pięknych, niewinnych ust.
Na samą myśl o nim, Kyousuke zarumienił się dość mocno trąc lekko oczy.
Musiał szybko wyrzucić go z myśli, przecież go nienawidzi.

✨✨✨✨✨✨

Rozpoczęcie roku szkolnego.
To był już drugi rok dla Tenmy oraz Tsurugiego w tej samej szkole.
Przez cały okres wakacyjnej przerwy Kyousuke, przygotowywał się psychicznie do wyznania, mimo wszystko młodszemu koledze co do niego czuję.
Gdyż pod koniec roku szkolnego, po prostu jak widział że Tenma nawet na niego nie zwrócił uwagi coś go zabolało i nie pojawił się na zakończeniu.
Spędził czas wolny wraz z bratem, który przy nim był wspierając go i doradzając mu co i jak ma zrobić.

Nie miał bladego pojęcia jak ma zacząć rozmowę, przecież nie odzywali się do siebie aż tak bardzo, a teraz tak nagle ni z gruchy, ni pietruchy Kyousuke chcę mu wyznać miłość.

Chłopak złapał się za głowę załamany swoją osobą, lecz w pewnym momencie zauważył bruneta na horyzoncie zarumienił się delikatnie na jego widok oraz poczuł jak szybciej bije mu serce.
To była szansa dla niego, dla bad boya który dał się oczarować jakiemuś dziecku, na tym samym roku co on. Przełknął ślinę podchodząc do niego.
Widać było po nim, że jest strasznie zestresowany ale mimo wszystko próbował to ukryć, tak samo jak rumieńce, które za każdym razem były coraz większe.

Ohayō!

Usłyszał w pewnym momencie radosny głos.
Nie mylił się kiedy, należał do niego.
Uśmiechnął się delikatnie podchodząc do niego bliżej.

Ohayō

Przywitał się patrząc na niego uważnie.
Przyglądał się mu uważnie, stęsknił się za jego wyglądem.
Był naprawdę śliczny.

A więc, jak ci minęła wakacyjna przerwa Tsurugi-kun?

Zapytał uśmiechając się szeroko brunet na co na ustach bladoskórego  pojawił się łagodny uśmiech.

O dziwo, bardzo dobrze...chciałbym ci coś powiedzieć

Zaczął nieśmiało ale pewnie mimo wszystko, to był ten moment, są sami pod drzewem japońskiej wiśni, tak jak wtedy.
Zaś jako zgoda kontynuowania był znak od Tenmy, skinięcie głową.

Ja wiem, że nie rozmawiamy ze sobą za dużo, że pewnie dalej myślisz że Cię nienawidzę...ale nie nienawidzę Cię, właśnie hehehe wręcz przeciwnie...właśnie ja przez ten ostatni czas dużo ostatnio myślałem i d-doszłem do wniosku ż-że Cię k-kocham...

Powiedział zaciskając lekko dłonie na swoim mundurku spuszczając lekko wzrok, lecz zaraz podniósł go z szybko walącym sercem patrząc na Tenma.
Zaś on patrzył na niego z rumieńcami na policzkach, patrzył na niego z niedowierzaniem.
W pewnym momencie zawiał lekko kwietniowy wiatr i zawiał ich włosy lekko na bok.
Zaraz na ustach niebieskookiego pojawił sie delikatny uśmiech, zaraz po tym wyciągnął dłonie w jego stronę.

Ja ciebie też kocham Kyousuke

Wyszeptał i właśnie w tym samym momencie po policzkach granatowowłosego pokapały małe łzy, żeby zaraz znaleźć się w swoich objęciach.
Zaś wiatr zawiał nieco mocniej, strącając z drzewa wiśni płatki ich otulając tym Tenme i Tsurugiego. 

✨✨✨✨✨✨✨✨～(´ε｀ )

Dzień dobry!
W dzisiejszym dniu chciałbym wam złożyć wszystkim kobietkom/płci żeńskiej/zaimkom żeńskim
Życzenia z okazji dnia kobiet!

Moje drogie, życzę Wam szczęśliwego dnia kobiet! 🚺
Przede wszystkim zdrowia przez cały rok i jeszcze dłużej! 🌷
Żebyście nigdy się nie poddawały!
Bo w końcu, kobieta to siła :3 ❤
Abyście się czuły piękne, każdego dnia w roku i spełniały swoje marzenia! ✨
Oraz żebyście się nigdy nie poddawały 👉👈❤

A jeśli jeszcze tego nie słyszałyście to:

Jesteście piękne!
Kochamy was!
Jesteśmy z wami
Dacie radę, nie poddawajcie się
Macie super pupę haha >///<

Życzy Wam Mati wraz z innymi mężczyznami! 

Miłego dnia życzę uwu ❤

~Mati Hao †