🍎ɴᴀ ᴘɪᴡᴏ🍎 (ビール用)

1.3K 12 2
                                    

Ship: Nosaka Yuuma x Haizaki Ryouhei x Asuto Inamori 18+
(のさかゆうま   x はいざきりょうへい   x あすといなもり 18歳以上)

Dla WeronikaWera2000 🌻

Data napisania: 2022.02.27
Data wydania: 2022.02.27

読書を楽しむ!

Długie rozłąki zakochanych, kilometry wystawiające na próbę ich uczucia i cierpliwość jak i - wierność.
Asuto bardzo często wyjeżdżał w delegację, z racji tego Nosaka zostawał na dłuższy czas sam.
Zaczęli ze sobą kręcić w czasach studenckich. To Nosaka miał nad nim już po pierwszym spotkaniu, ogromną przewagę co Asuto nie przeszkadzało, a wręcz bardzo odpowiadało, nie umiał być nadto dominujący - jednakże miał coś w sobie z osoby górującej nad partnerem.

Długie szare włosy, związane nie zbyt idealnie w kucyk. Mocna ręką obejmująca męską szczękę nie odrywając się od ust mężczyzny pod nim. Haizaki Ryouhei - jakże boski mężczyzna z samych podziemi. Kochanek obu płci, jednakże mało kto ma szansę dzielić łoże z owym demonem. Co jednak z czasem się okazało, że tym szczęściarzem był Nosaka. Spragniony czułości i namiętności, spotykali się potajemnie przed Asuto, który po delegacji zawsze był zmęczony, a później znowu wyjeżdżał.
Szkoda że ich mały romans w pewnym momencie zostanie ujawniony..jakie będą tego konsekwencje, tego sami dokładnie nie wiedzą..ale Nosaka doskonale wie, że dzisiejszej nocy Inamori będzie już w domu.

Yuuma zacisnął palce na opalonych barkach mężczyzny, który składał na jego ciele namiętne pocałunki.
— Ha-haizaki - wydukał różowo włosy, czując jak szaro włosy, ściska jego udo które drżało z podniecenia. Ciemno oki zaśmiał się cicho pod nosem, gryząc go w sutek, chcąc się z nim podroczyć. Spojrzał mu w oczy, podnosząc jego podbródek, tak żeby na niego spojrzał.
— Hmmmm powinieneś błagać na kolanach, jeśli chcesz żebym się tobą za- przerwał słysząc otwieranie się drzwi wejściowych.
— Kto to? - spytał szybko, patrząc to na szarookiego a na wejście do sypialni.
— Nosaka wróciłem - poinformowała osoba, która znalazła się zaraz w pomieszczeniu gdzie znajdowała się w pół naga dwójka. Był to nie nikt inny, jak Asuto Inamori. Wpatrywał się w dwójkę, marszcząc niezadowolony brwi.
— Yuuma
— Inamori posłuchaj mnie...ja to wytłumaczę - szaro włosy zaśmiał się, podnosząc się powoli, przeciągając się ukazując tym samym swoją cudowną sylwetkę.
— Noo także ja uciekam, nie będę przeszkadzać, miło było cię poznać Inamori, szkoda że w takich okolicznościach, na..- będąc przy wyjściu, poczuł mocny uścisk na swoim ramieniu, spojrzał na czarno włosego który zaciągnął go do łóżka i posadził go na nim.
— Jeśli tak bardzo potrzebowałeś miłości to było o nią błagać a nie - Inamori złapał różowo włosego za szczękę, przyglądając się uważnie wyrazowi jego twarzy. Zaśmiał się cicho pod nosem, ściskając jego szczękę powodując stęknięcie chłopaka, który momentalnie złapał go za nadgarstek.
— Nie lubię przemocy, dlatego nie zrobię tego w ten sposób, dam ci miłość, dużo miłości ale jedno pytanie, czy chcesz jej dalej? - spytał, wpatrując się w jego szare tęczówki, źrenice chłopaka momentalnie się powiększyły.
— Tak, chce - wyszeptał ledwie co, czując jak na jego ustach zostaje złożony lekki pocałunek.
— Spróbujemy czegoś nowego, jako że jesteś tutaj ty, to także się przyłączysz bo czemu by nie - wskazał na szaro włosego, który zgodził się ochoczo.

Niedługo potem we trójkę leżeli na łóżku.
Asuto oparty o ścianę, głaszcząc Nosake po jego puszystych włosach, czasami ciągnąc je. Nosaka całkowicie oddał się Haizakiemu jak i Inamoru.
Yuuma klęczał przed nim, pieszcząc jego członka, mając go coraz głębiej w gardle, czasem nie mogąc przez to złapać tchu. Zaś z tyłu zajął się nim Ryouhei. Jego zwinne palce badały wnętrze, wypiętego chłopaka co jakiś czas uderzając go w pośladki, dodając im wszystkim cudowne jęki jak i pomruki ze strony Yuumy.
Po jakże boskiej zabawie członkiem przez Nosake, Asuto spuścił się w jego ustach zaś tył różowo włosego został dość brutalnie rozepchnięty, spowodowane to nagłym wtargnięciem członka Haizakiego w jego odbyt.
— Wow nie sądziłem że możesz być rak delikatny - mruknął mu na ucho Ryouhei, czując jak chłopak zaciska się na jego członku co było jasnym sygnałem, że chce więcej. Inamori złapał jego twarz w dłoń, łącząc swoje i jego usta w namiętnym pocałunku, podczas którego Haizaki zaczął po mału poruszać się w mężczyźnie, który oddawał z cichymi jękami pocałunek.

Bawili się tak dobrą całą noc, po jednej rundce gdzie Haizaki pchał Nosake, do samego ranka robił już to tylko Asuto.
Kiedy nastała piąta rano, wszyscy trzej leżeli wykończeni, Nosaka wypełniony nie raz leżał i spał wtulony w swojego chłopaka, który czule gładził go po włosach.
— To co, w weekend na piwo? - spytał Haizaki, przejeżdżając dłonią po nieco sinym biodrze Nosaki. Inamori zaśmiał się cicho pod nosem, przymykając powieki.
— Możemy się przejść, nie wiedzę przeciwwskazań Haizaki - szepnął, czując jak szaro włosy układa się obok nich, obejmując ich dwójkę ostrożnie. Zasnęli wykończeni ale spełnieni i zadowoleni z nocy.

One Shot'y { Inazuma Eleven } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz