-Kto to jest?- spytał o sytuację sprzed chwili.
-Suga - oppa...
-Ja jestem twoim oppą a nie jakiś... Sugar czy ktoś inny... TYLKO. JA. Rozumiesz?- nie to że coś ale czasami się go boje... Kiedyś był dobry i wogóle się nie wściekł...codziennie kupował mi kwiaty bądź zapraszał w wolne dni na randki... i mówił ciepłe słówka które zbyt często mówił i które straciły swój sens już dawno temu, już wtedy kiedy powiedział je pierwsze milion razy...
-Tak...
-To gdzie byłaś cały wczorajszy boży dzień?
-U Chan - to jedyna wymówka która działa... Może powinnam zakończyć ten toksyczny związek?
-Obyś miała szczęście... żeby to potwierdziła...
Standard... muszę zadzwonić do Jiao i dać do telefonu Adama...
Chan: Hej...
Ja: Hej dam ci A...
Chan: Boże daj mi go.
Adam: Była wczoraj...?
Chan: Słuchaj... ona nikogo nie ma poza tobą i mną, więc się od niej odczep... Przez to jaki jesteś nikt jej nie lubi bo się ciebie boją... i tak... była wczoraj u mnie na noc. A teraz dowiedzenia bo jestem z kimś umówiona.
Adam: Pa...
[...]
Już po prostu nie mogłam wytrzymać... wyszłam z domu i ruszyłam przed siebie. Nawet nie wiem kiedy i jak znalazłam się przed kawiarenką. Otwarte?
Weszłam do środka i zobaczyłam Mirę która była zasypana stosem papierów.
-Mira?
-Hmm? Hee?
-Co tu robisz? Mówiłaś że dzisiaj jest zamknięte...
-Bo miało być ale musiałam przyjść... Przyszedł rachunek i przyszłam po papiery...
-Okej...
~ding dong~
W tym momencie weszła jakaś osoba...
-Przepraszamy ale...
-Już do pani podchodzę...
-Mira ja idę do klientki...
-Ale masz dzisiaj wolne...
-Z chęcią po pracuję trochę...
-Dziękuję.
-Nie ma za co.
[...]
Mira poszła już 2 godziny temu...
No i mogę już zamykać...
-Czekaj...
-Tak? Zamykamy już...
-Dla przyjaciela nie przedłużysz? -dopiero teraz się odwróciłam i zobaczyłam Tae w wejściu.
-Taeś! - wyszłąm z przed lady i mocno go przytuliłam jakbyśmy się znali nie wiadomo ile lat...- no... to co chcesz?
-Tylko czekoladę... kawę piję zawsze tylko z rana... No chyba że urwanie głowy to nawet popołudniu i wieczorem mile widziana.
-Co dziś robiliście?
-Treningi tańca do nowej piosenki i MV no i dla mnie rozszerzony angielski... bo coś mi nie idzie.
-Powoli się nauczysz... Jak ja się nauczyłam koreańskiego to ty się nauczysz angielskiego.
-Y-Hee...?
-Hmm~~?
-Powiesz coś po polsku?
('polski')
-Hmm 'Kocham cię' to salanghae (Autor: przy okazji przetłumaczone)
-A Alien?- w tym momencie podałam mu gorący napój.
-'Kosmita'... - ten się zaśmiał i upił łyk czekolady.
-Jest pyszna...
Zaczęłam się śmiać bo przez bitą śmietanę chłopak miał białe wąsy.
-Czemu się śmiejesz?
-Hahh... masz...masz wąsy... białe...
-Ojć...- i zaczął się śmiać razem ze mną.
[...]
-Odprowadzić cię?
-Nie... spokojnie sama trafie...- to nie tak że nie chcę ja nie chcę kłótni z Adamem...
-No dobrze... miłego wieczoru...
-Paa Taeś
------------------------------------------------------------------------------------------
To ostatni jutro też chyba wstawie dwa :>
Bayooo
YOU ARE READING
𝓓𝔃𝓲𝓮𝓬𝓲𝓪𝓴 | 𝓙𝓮𝓸𝓷 𝓙𝓮𝓸𝓷𝓰𝓰𝓾𝓴 | 𝓑𝓣𝓢 [𝓩𝓐𝓚𝓞𝓝́𝓒𝓩𝓞𝓝𝓔]
Random[...] ᴡʏsᴢᴌᴀᴍ ᴘᴏᴢᴀ ᴛᴇʀᴇɴ ᴘᴏsᴇsᴊɪ ᴡᴜᴊᴋᴀ ɪ ᴘᴏsᴢᴌᴀᴍ ɴᴀ ɢᴏ́ʀᴋᴇ̨ ᴢ ᴋᴛᴏ́ʀᴇᴊ ʙʏᴌᴏ ᴡɪᴅᴀᴄ́ ᴄʜʏʙᴀ ᴄᴀᴌᴇ ᴅᴀᴇɢᴜ. ᴘᴀᴛʀᴢʏᴌᴀᴍ sɪᴇ̨ ɴᴀ ᴋsɪᴇ̨ᴢ̇ʏᴄ ᴋᴛᴏ́ʀʏ ᴅᴢɪsɪᴀᴊ śᴡɪᴇᴄɪᴌ ɴᴀᴊᴊᴀśɴɪᴇᴊ. -sᴘᴀᴅᴀᴊᴀ̨ᴄᴀ ɢᴡɪᴀᴢᴅᴀ. ᴘᴏᴍʏśʟ ᴢ̇ʏᴄᴢᴇɴɪᴇ- ᴜsᴌʏsᴢᴀᴌᴀᴍ ɢᴌᴏs ᴢᴀ sᴏʙᴀ̨. ᴏᴅᴡʀᴏ́ᴄɪᴌᴀᴍ sɪᴇ̨ ɪ...