𝓓𝔃𝓲𝓮𝓬𝓲𝓪𝓴 | 𝓙𝓮𝓸𝓷 𝓙𝓮𝓸𝓷𝓰𝓰𝓾𝓴 | 𝓑𝓣𝓢 [𝓩𝓐𝓚𝓞𝓝́𝓒𝓩𝓞𝓝𝓔]

|1|

Obudziłam się z nienacka. Po głowie wciąż chodziło mi to jedno pytanie ,, Przyjedziesz na moje urodziny?,, Nie powinnam o tym myśleć bo jeszcze jakieś trzy miesiące jest do tego ale... Polska. Trochę tęsknie ale jednak cieszę się że mnie tam nie ma.

-Aegi! Wróciłem! -krzyknął radośnie wysoki blondyn.

Szybko się ubrałam i zeszłam na dół do kuchni gdzie zapewne robił sobie kawę po całej nocy w studiu.

-Hej...- przytuliłam się do torsu chłopaka.

-Jagiya co ty taka niemrawa?

-Dopiero wstałam... 

-Ahhh mój śpioszek.

-Tylko nie śpioszek - pogroziłam mu palcem.

-Ojj no już dobrze, dobrze... - powiedział sięgając po kieliszki od szampana.

-Po co ci to?

-Pijemy szampana!

-A z jakiej to okazji?

-W tym tygodniu będą jakieś ,,super,, gwiazdy w studiu i będę mieć z nimi wywiad.

-Mhm okeeej... która godzina?

-Hmm - spojrzał na zegarek na nadgarstku- aktualnie 8.21 - odpowiedział.

-O kurde! Spóźnię się... Jiao mnie zabije... - wbiegłam na górę do łazienki i zaczęłam się malować i ogólnie ogarniać.

-A ty gdzie lecisz? - spytał Adam którego ominęłam już w drzwiach frontowych.

-Naaa wizaż! 

Adam jeszcze coś do mnie mówił ale nie usłyszałam już... 

Jadąc na wizaż zapomniałam nawet włączyć sobie radia w aucie... Bo wiedziałam że by mnie to rozproszyło.

Popatrzyłam na zegarek... chwila po 9... dobra może jednak nikt nie zauważy że mnie jeszcze nie ma.

Weszłam do wielkiego budynku i skierowałam się do recepcjonistki... Pierwszy raz będę malować kogoś innego niż Chan... Jej!

-Dzień dobry, wie pani może gdzie są gabinety stylistyczne?

-Dzień dobry, schodami w dół, prosto i pierwsze drzwi na lewo.

-Dziękuję.

Szłam, wręcz biegłam po schodach... i oczywiście co? Potknęłam się na ostatnim... ahh ta moja niezdarność...

-Aish!- krzyknęłam bo uderzyłam w czyjeś plecy.

-Oo przepraszam... nic ci się... -chłopak urwał w połowie zdania.

-Chodź RapMon idziemy...

KURNA KTO?! RAPMON?!

Popatrzyłam się w jego stronę. TO...ON!!!

Wyciągnął do mnie rękę a ja ją złapałam i wstałam... NIGDY JUŻ JEJ NIE UMYJĘ... (XD)

Opanowując swój fangirling podziękowałam i ruszyłam do drzwi po lewej stronie tak jak mówiła recepcjonistka.

--------------------------------------------------------------------------------------------

A witam witam...mówiłam że dłuższy... będą jeszcze dłuższe... meh...

No nic rozdział napisany może dzisiaj będzie jeszcze jeden... zobaczymy.

Kto był na ,,koncercie,, na BANGTANTV w tą sobotę?

Bayooo