|70|+bonus

138 7 0
                                    

Hey Kookie

Przepraszam że tak nagle zniknęłam. W moim życiu stała się bardzo skomplikowana sprawa, ale to już nie ważne. Nie smuć się i żyj dalej. Ciesz się z tego co sprawia ci szczęście. Ciesz się swoją pasją do tańca i muzyki. Rywalizuj z kim tylko ci się zachce. Będę ci zawsze kibicować nawet gdybym była po drugiej stronie świata. Nawet gdybym była na marsie albo na wenusie. Będę o tobie myśleć. Zawsze.

Obiecaj mi coś. Że spotkamy się za dwa lata. W miejscu które mi pokazałeś. Tam gdzie zakwitnie wszystko od nowa.

Będę czekać.

Pa Dzieciaku🖤

Schowałam mój list do koperty i położyłam na stoliku nocnym. Zaś drugi list wręczyłam Jiao i powiedziałam żeby ręczyła go Jungkookowi za jakiś dłuższy czas.

-Jesteś pewna?

-Tak.

[...]

Nie chciałam opuszczać tego miejsca. Większość może powiedzieć że dramatyzuję, ale to tutaj było moje miejsce. To tutaj doznałam miłości. Tutaj byłam zła, smutna i szczęśliwa. Tutaj miałam wszystko. A tam? W Polsce? Nic. Oprócz Ani i mamy. Nic. Zero szczęścia, zero miłości. Sama złość, smutek i rozczarowanie. 

A może jednak coś mnie zaskoczy..?




























































BONUSIK































Po wylądowaniu na lotnisku we Wrocławiu ruszyłam do pobliskiej taxówki która miała aktualnie postój. Zobaczyłam otwarte okno więc tam podeszłam.

-Przepraszam.

-Tak?- spytał taxówkarz od nie chcenia.

-Mógłby pan mnie gdzieś zawieść?

-Tak. jasne. Ma pani jakiś bagaż?

-Tak mam- facet wyszedł z auta i spakował moje walizki do bagażnika.

-Gdzie jedziemy?

-*adres*

-Dobrze- mężczyzna wstukał w Google Maps adres który mu podałam i zaczął jechać w tamtym kierunku.

Dojechaliśmy w nie całe pół godziny. Zapłaciłam, odebrałam walizki i ruszyłam w stronę szarego domu. Stanęłam przed drzwiami i zadzwoniłam dzwonkiem. Już po chwili drzwi otworzyła mi o 10 centymetrów niższa postać ode mnie.

-H-Hee?- przytuliła się do mnie i zaczęła płakać.

-Cześć Aniu.

KONIEC

-----------------------------------------------------------------

Hey!

Moi kochani. Jest pewien plan. Plan części drugiej Dzieciaka! Jak tylko będziecie chcieli zrobię to. Mam już kilka rozdziałów napisanych w zeszycie. To tak na prawdę zależy od was.

No nic. To na razie koniec przygody z tymi bohaterami.

A więc.

Bayooo!

   P.S

Zapraszam na inne opowiadania na moim profilu:3


𝓓𝔃𝓲𝓮𝓬𝓲𝓪𝓴 | 𝓙𝓮𝓸𝓷 𝓙𝓮𝓸𝓷𝓰𝓰𝓾𝓴 | 𝓑𝓣𝓢 [𝓩𝓐𝓚𝓞𝓝́𝓒𝓩𝓞𝓝𝓔]Where stories live. Discover now