𝓓𝔃𝓲𝓮𝓬𝓲𝓪𝓴 | 𝓙𝓮𝓸𝓷 𝓙𝓮𝓸𝓷𝓰𝓰𝓾𝓴 | 𝓑𝓣𝓢 [𝓩𝓐𝓚𝓞𝓝́𝓒𝓩𝓞𝓝𝓔]

|37|

(Autor: Ogłoszenie Parafialne! Ten rozdział jest tak zwariowany że sama nie wiem o co tu chodzi...)

Weszłyśmy do pokoju i zaczęłyśmy gadać.

-Ji...

-Tak wiem... Mam ci powiedzieć.

-Ale najlepiej opowiada się przy...? Winku! - krzyknęłami pokazałam skitrane przezemnie winko w walizce.

-Nie mogę.

-Co? Ty? Pfff ty nigdy tak nie mówisz... Boli cię coś? Źle się czujesz?

-Tak, znaczy nie jestem chora ani nic... 

-No to pijemy!

-Nie możemy.

-Okej... idę z tobą na odwyk?

-Aish! Nie! Baranie jeden! Jes...

-Witam -do pokoju wszedł Suga.

-Czego tu? 

-Coś zapytać ale poczekam.

-Tak! Wyjdź!

-Dobra! Przepraszam!

Co za dureń! Kretyn! Jeszcze na dodatek nie zapukał!

-No to co tam mówiłaś?

-Masz... - powiedziała Chan tak no em bez emocji? Do rąk dała mi malutkie pudełeczko. Otworzyłam je a w środku było... Co to? Czy to to co myślę? Boże jak to prawda to... Boże... Chcąc się upewnić czy to, to co myślę po prostu zapytałam...

-Czy to...?

-Tak, to test ciążowy...

-Będę... będę ciocią?

-Taak... wszystko okej? Powiedziałaś to nad wyraz spokojnie...

-Tak wszystko... jest okej.

-Ja.. ja jestem za młoda na dziecko. Może je usunę?

-CO? ZWARJOWAŁAŚ IDIOTKO?!

-No ja jestem za młoda...

-Uspokój się... kto jest ojcem?

-Nieważne...

-Masz powiedzieć albo będę zgadywać...

-Nie.

-A więc zgaduję... hmmm Hobi? - aha ale ona minę zrobiła no niczym srający kot na puszczy - czyli więc zgadłam.

-Coeeeee njee... eh! No dobrze... Ale ja nie chcę mu psuć kariery...

-To dlatego wylatujesz gdzieś przepraszam że się wyrażę w chuj daleko?

-T-Tak

-Przepraszam ale... KURWA! On cię kocha! Po za tobą świata nie widzi! A jak się dowie że jest ojcem to na pewno dostanie skrzydeł i zacznie ci latać po całym pokoju! - chyba dopiero teraz do niej dotarło co zrobiła - jutro podrzucę mu to pudełeczko... a ty mnie nawet nie zatrzymuj! Masz mu wszystko wytłumaczyć...

-...niech ci będzie...

--------------------------------------------------------------------------------

Nie wiem ale chyba jeszcze jeden dzisiaj wleci...

No zobaczy się...

Bayooo