Życie się toczyło dalej, a my przez cały ten czas byliśmy razem.
Były kłótnie, jak i zbliżenia.
Były dni całkowitej ciszy, jak i te w których nie mogliśmy się od siebie oderwać.
Przeżyliśmy wspaniałe chwilę z przyjaciółmi, jak i sami.
Obydwoje cieszymy się z siebie nawzajem, ufamy sobie i co najważniejsze darzymy tymi samymi uczuciami, które nie zawsze przynosiły dobre skutki.
Taka jest nasza miłość.
Strasznie wybuchowa, a na następny dzień spokojna jak nigdy wcześniej. Tacy jesteśmy.
Bardzo podobne charaktery, te same myśli, gesty, emocje, uczucia.
Ja i Cali.
My.
Koniec.
...Więc heh kończę tą książkę już
Bardzo jestem wdzięczna za wszystko co tu się wydarzyło i tak dalej. Za ludzi ktizry to czytali, komentowali i gwiazdkowali bardzo wam dziękuję❤️❤️❤️❤️
Chciałam napisać jeszcze ten jeden rozdział gdzie dochodzi do ich tego zbliżenia, ale kurde jakoś nie umiałam się za to wziąć i zwlekałam dobry tydzień z tym i nic. Nie chciałam też się już męczyć i zmuszać, bo mi by się to nie podobało a wam czytanie tego rozdziału nie sprawiałoby frajdy w tak złym wykonaniu.
W każdym razie to jest zakończenie, takie bardzo ogólnikowe, ale jak dla mnie ma ten swój taki mały klimacik i poematyzm hhehshs (zawsze chciałam napisać takie zakończenie. W takim stylu.)
A jak myślicie co by się u nich działo w przeciągu - załóżmy - 10 lat? Hihi
DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ ZA WSZYSTKO❤️
I mam nadzieję, że zostaniecie dalej ze mną. Bo na pewno jakoś na wakacje pojawi się coś nowego zapewne z tematyką demonów i jakiś romansów.
Do zobaczenia xxx
CZYTASZ
Guardians of Life (ZAKOŃCZONE)
Fantasy„Żyje w świecie gdzie każdy kto ukończył osiemnaście lat dostaje swojego własnego stróża. Strażnicy żyją jak normalni ludzie z tą różnicą, że zawsze trzymają się blisko swojego podopiecznego i go po prostu bronią. Anioła, demona lub pośrednika. Sza...