#07 Pojedźmy na bezludną wyspę.

20.1K 1.1K 98
                                    

- Czego nie chcesz już nigdy więcej zjeść? - kontynuowałam zadawanie pytań.

- Nie cierpię oliwek i mam nadzieje, że już nigdy nie będę musiał ich zjeść.

- Jednak mamy coś ze sobą wspólnego. Piątka - wystawiłam rękę w stronę chłopaka, a on bez zawahania przybił mi piątkę. Jego dłonie były takie ciepłe i duże w porównaniu do moich.

- Ulubiony kwiat ?

- Serio interesują Cię takie bzdury ? - Harry tylko pokiwał głową, mówiąc, że może mu się to kiedyś przydać, a ja nie miałam pojęcia o co mu chodziło. - Wiem, że to całkiem typowe, ale lubię róże. Ulubione zwierze ?

- Koty. Ulubiony owoc ?

- Truskawki. Co zabrałbyś na bezludną wyspę ?

- Jeśli byłoby tam wi-fi to pewnie telefon.

- Jestem pewna, że na bezludnej wyspie będzie wi-fi - zaśmiałam się z niego. - Jeśli uda Ci się zgadnąć hasło do internetu to chcę jechać z Tobą.

- Taaak, pojedźmy na bezludną wyspę. Hasło to będzie pewnie coś w stylu "palma123".

OMG! Harry Styles is my friend!  [ W TRAKCIE POPRAWY ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz