OMG! Harry Styles is my friend! [ W TRAKCIE POPRAWY ]

#09 Masz chłopaka ?

- Masz chłopaka? - zapytał Styles.

Co?! Czemu to go interesuje?!

- Skąd wiesz, że nie wolę dziewczyn? - palnęłam.

Boże! Melanie, jesteś czasami taka głupia. Gdyby dawali Oskary za głupotę to z pewnością cały czas potykałabym się w domu o statuetki na które brakowałoby mi już miejsca. No, ale co poradzić, nie byłam przyzwyczajona do tego, ze ktoś wypytuje mnie o moje sprawy sercowe. Nigdy raczej nikogo nie obchodziło to z kim się spotykam i czy w ogóle to robię.

- A wolisz? - uniósł jedną brew do góry. Wyglądał na rozbawionego, więc chyba nie było aż tak źle.

- Nie - zaśmiałam się.

- Nadal nie odpowiedziałaś na moje pytanie...

- Nie mam - powiedziałam zgodnie z prawdą. - A ty?

Postanowiłam wykorzystać sytuacje i dowiedzieć się czegoś o tym co ciekawiło mnie od jakiegoś czasu. Pomimo tego, że wiedziałam co sądzi o jego związkach internet. Warto dowiedzieć się czegoś z pierwszej ręki. To chyba najlepsze źródło informacji. Chociaż sama nie wiem co mi do jego związków. Nie zamierzałam zostać jego dziewczyną czy coś? Nie miałam zamiaru też rozpowiadać tych informacji innym fanom.

- Gdybym się z kimś spotykał, pewnie wiedziałabyś o tym z tych wszystkich gazet i kont w internecie z faktami o nas.

- Zawsze mógłbyś ukrywać się z nią - wzruszyłam ramionami.

- Na dłuższą metę to by było zbyt męczące.

- Tak samo męczące jak brak prywatności. - stwierdziłam.

- Do tego i tak jestem przyzwyczajony.

- Nie męczy Cię to ?

- Jasne, że mnie to czasami męczy, ale takie życie wybrałem. Mogłem zrezygnować, nikt mnie nie pchał na siłę do xfactor'a, nikt mi nie kazał robić dalszej kariery. Ja tego chciałem.

- Chyba nie chciałabym takiego życia.

Nie do wiary, że 21-letni chłopak ma tyle na głowie. Co chwile koncerty, spotkania z fanami, nagrywanie płyt i zero prywatności, podczas gdy inne osoby w jego wieku uczą się, zaczynają swoje pierwsze "normalne" prace i żyją przeciętnym życiem.

- Mi się podoba i nie chciałbym nic w nim zmieniać.