#29 Nie wiedziałem, że czytasz '50 twarzy Greya'.

17.2K 1K 31
                                    

- Luuucky - zawołałam, gdy byłam dwa tygodnie temu na spacerze w parku.

Pies od razu do mnie przybiegł, a ja zapięłam mu smycz kierując się z powrotem w stronę domu. Droga minęła mi dość szybko. Przekroczyłam próg i usłyszałam oburzenie w głosie mojej siostry ( swoja drogą, czy ona nie ma swojego życia ):

- Skąd ty do kurwy znasz Harry'ego Styles'a ?! - wykrzyczała.

- Co ?! Czy on... On jest tutaj ?! - powiedziałam spanikowanym głosem.

- Tak, powiedziałam, żeby zaczekał w twoim pokoju.

- Później pogadamy - wyminęłam Jennifer i poszłam na górę. Weszłam do pokoju i zobaczyłam chłopaka stojącego tyłem do drzwi, odwrócił się do mnie trzymając w ręku jakąś książkę książkę. O Mój Boże!

- Nie wiedziałem, że czytasz '50 twarzy Greya'.

Chyba właśnie w tym momencie moje poliki ( ewentualnie cała twarz ) stały się czerwone jak pomidor.

- Oddaj - pisnęłam podbiegając do niego, zanim jeszcze wpadłby na pomysł pośmiania się ze mnie.

- Zaczekaj - uniósł książkę tak wysoko, że nie mogłam jej dosięgnąć. Otworzył ją i zaczął czytać. Jak na złość trafił na scene, w której Anna i Christian się pieprzą.

Wskoczyłam na jego plecy, a chłopak stracił równowagę spadając na plecy, a tym samym przygniatając mnie do podłogi.

- Powinieneś schudnąć - udało mi się powiedzieć. Chłopak nadal na mnie leżał, co musiało wyglądać komicznie. - Masz zamiar ze mnie zejść ? - spytałam.

- Nie jestem pewien, bo jesteś bardzo wygodna.

- Głupek - zepchnęłam go z siebie i wstałam, odkładając leżącą właśnie na ziemi książkę.

OMG! Harry Styles is my friend!  [ W TRAKCIE POPRAWY ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz