#23 Zaraz tu będzie mój chłopak!

17K 1K 33
                                    

- Co taka dziewczyna jak ty robi w nocy na ulicy? Hmmm? - spytał.

Miał krótkie, ciemne włosy, ciemne oczy i kilkudniowy zarost. Miał około trzydziestu lat. Jego wzrok wywołał na moim ciele nieprzyjemne ciarki.

- Czekam na kogoś - odpowiedziałam głupio i chciałam ruszyć w dalszą drogę, ale mężczyzna chwycił mocno mój nadgarstek i pociągnął w swoją stronę.

- Mogę poczekać z Tobą - wycedził przez zęby.

Nadal nie puszczał mojej ręki, a właściwie jeszcze bardziej zacisnął swój uścisk.

- Dam sobie radę sama - znów próbowałam ruszyć się z miejsca, ale nie udawało mi się wyrwać ręki.

- Daj spokój, mała, mogę zająć trochę twojego czasu. Ile bierzesz ? - Co?! O Boże ! To się nie dzieje ! Harry, gdzie jesteś ?!

- Niech mnie Pan puści - rozkazałam, ale w odpowiedzi otrzymałam tylko jego prychnięcie.

- Lubie kiedy takie niewinne laski mi się stawiają, ale możemy przejść do rzeczy - popchnął mnie na ścianę, a ja syknęłam z bólu.

Zaczęłam się z nim szarpać, ale on był dla mnie za silny. Nie zdążyłam nawet krzyknąć, ponieważ gdy tylko zobaczył, że mam taki zamiar, zasłonił moje usta swoją dłonią.

- Nawet. Nie. Próbuj - warknął zza zaciśniętych zębów.

- Zostaw mnie! Zaraz tu będzie mój chłopak! - powiedziałam kiedy odsunął swoją dłoń.

- Taaa, jasne, już to słyszałem nie raz.

Sięgnął do guzika moich jeansów, a ja zaczęłam wierzgać nogami, co nie dało mi żadnych rezultatów, bo facet wyglądał na jeszcze bardziej wkurzonego przez moje szamotanie się. Mężczyzna został nagle odciągnięty ode mnie jednym pewnym ruchem. Byłam już pewna, że to Harry i wiedziałam, że mogę czuć się bezpieczna...

OMG! Harry Styles is my friend!  [ W TRAKCIE POPRAWY ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz