Na ekranie mojego telefonu od razu pojawiło się zdjęcie Harrego. Na szczęście mój telefon był wyciszony. Przejechałam palcem po ekranie i przyłożyłam Iphone'a do ucha. Od razu usłyszałam spanikowany głos chłopaka:
- Boże Melanie ! Gdzie ty jesteś ?! Co się dzieje ?! - prawie, że krzyczał.
- Jakby się zgubiłam. Boję się. Czuje, że on za mną idzie - powiedziałam jak najciszej się tylko dało.
- Słuchaj. Poszukaj jakiegoś bezpiecznego miejsca, sklepu, jakiś ludzi, czegokolwiek. Właśnie wsiadam do samochodu, gdzie jesteś ?
Doszłam do jakiegoś skrzyżowania i sprawdziłam na tabliczkę z nazwą ulicy, po czym powiedziałam ją chłopakowi.
- Nie rozłączaj się, muszę mieć pewność, że nic Ci nie jest - rozkazał.
Skręciłam w główniejszą ulicę, ale tu nie było nawet żywej duszy. Zdawałam na bieżąco relację chłopakowi i błagałam w myślach, żeby pojawił się tu jak najszybciej. Razem z nieznajomym przyspieszyłam tempo i byłam już pewna, że jemu chodzi o mnie. To nie mógł być zbieg okoliczności, że cały czas był tusz za mną. Z sekundy na sekundę bałam się coraz bardziej. Przez głowę przechodziły mi najczarniejsze scenariusze... może mnie wciągnąć w jakąś uliczkę, zgwałcić, zabić... Boże! Przyspieszyłam swoje tempo jeszcze bardziej.
Albo mi się wydawało, albo kroki ucichły. W zasadzie to wcale ich nie słyszałam. Jednakże bałam się odwrócić. Wolałam iść cały czas przed siebie nie oglądając się do tyłu. Nagle poczułam szarpnięcie i stałam przodem do mężczyzny, a telefon wyleciał z mojej ręki na chodnik.
CZYTASZ
OMG! Harry Styles is my friend! [ W TRAKCIE POPRAWY ]
Fanfiction"Nie każdy ma tyle szczęścia, by poznać Harrego Styles'a członka najpopularniejszego boysbandu na świecie...w windzie?" Część 1 : "OMG! Harry Styles is my friend!" Część 2 : "OMG! Harry Styles is my boyfriend!" Część 3 : "OMG! Harry Styles is my ex!"