#41 Mam do Ciebie sprawę...

16.1K 953 10
                                    

Co ja miałam zrobić?! W prawdzie moja mama mówiła, żebym zaprosiła Harry'ego na niedzielny obiad za tydzień, żeby go poznali, ale jeśli nie będzie chciał przyjść? Jeśli będzie bał się, że zrobi coś źle i moi rodzice nie będą chcieli zgodzić się na wyjazd? Kiedyś podczas jednej z naszych rozmów Hazza mówił o tym jak bardzo denerwował się, gdy jedna z jego byłych dziewczyn chciała przedstawić go swoim rodzicom. Właściwie to do spotkania nie doszło, bo jakiś czas przed nim pokłócili się i zerwali ze sobą, a gdy Styles chciał się z nią pogodzić, okazało się, że Samanta ( bo tak miała na imię ) znalazła sobie nowego chłopaka.

Co prawda, nie jesteśmy razem, więc nie powinien mieć problemu ze spotkaniem z moimi rodzicami, ale nie mam pojęcia jak powiedzieć mu o tym, że chcą go poznać. Może po prostu powiem mu, żeby do mnie przyjechał w niedziele, a kiedy będzie na miejscu zaproponuję żeby został na obiedzie.

TAK! To chyba najlepszy pomysł!

___tydzień później___

- Cześć, mała - usłyszałam radosny głos chłopaka od razu gdy otworzyłam drzwi. 

Tak jak mówiłam, postanowiłam wcielić mój plan w życie. Zaprosiłam chłopaka, a on tak jak obiecał przyszedł. Moi rodzice byli dziś w domu. Mama gotowała właśnie coś w kuchni, a tata oglądał telewizje, lub czytał jakąś gazetę w salonie.

- Hej - odpowiedziałam równie radośnie - Harrrryyy, mam do Ciebie sprawę...

- O nieee, nie zapowiada się dobrze - brzmiał na zmieszanego.

Zdejmował właśnie z nóg swoje conversy, a ja zamykałam drzwi wejściowe.

- Moi rodzice prawie zgodzili się na wyjazd. - wyznałam.

- Jak to "prawie"? - spytał.

- Chcieli Cię najpierw poznać.

- Co ?! Jak to ?! Kiedy ?! - zaczął pytać ewidentnie zdenerwowany.

Więc jednak miałam racje. Dobrze postąpiłam z odwleczeniem tej informacji do ostatniej chwili.

- Tak właściwie to....teraz.

OMG! Harry Styles is my friend!  [ W TRAKCIE POPRAWY ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz