#51 To urocze, że pamiętasz tą datę.

15.1K 867 91
                                    

Obudziłam się rano...popołudniu...cokolwiek i tak byłam zmęczona.

Przeciągnęłam się leniwie i otworzyłam oczy.

- Boże ! Harry ! - pisnęłam - Jak długo mnie obserwujesz ?! - podniosłam się do pozycji siedzącej, czując się naprawdę dziwnie, ponieważ Harry obserwował mnie gdy ja spałam.

Co jeśli chrapałam ?! Albo co gorsze: mówiłam coś głupiego przez sen ?! O mój Boże !!!

- Jakąś... - zamyślił się - godzinę.

- Czemu mnie nie obudziłeś, tylko się na mnie gapiłeś cały czas ?!

- Bo wyglądałaś strasznie uroczo, nie mogłem się powstrzymać.

Przewróciłam tylko oczami i znów opadłam na poduszkę, ponieważ nie miałam ochoty wstawać, nadal byłam padnięta po wczorajszym dniu.

- Nie jesteś zła racja ? - spytał.

- Jestem. - udałam obrażoną.

- Wiem, że nie jesteś. - uśmiechnął się. - Chodź do mnie. - przytulił mnie, a ja oparłam głowę na jego piersi. - Kocham Cię. - szepnął w moje włosy.

- Ja Ciebie też. Co dziś robimy?

- O 13 mamy wywiad, a o 15 zabieram Cię gdzieś.

- Gdzie ? - spytałam ciekawa.

- Zobaczysz - poczuła, że jego klatka piersiowa drży, co oznaczało, że się śmiał.

Przewróciłam tylko oczami, wzdychając, chociaż to w sumie fajnie, że Harry chce mnie gdzieś wyciągnąć. W dodatku jesteśmy w Paryżu, a ja jeszcze nawet nie widziałam wierzy Eiffla.

- Która godzina ?

Chłopak wychylił się w stronę szafki nocnej, najprawdopodobniej po telefon.

- 12;00... - odpowiedział - o cholera ! - krzyknął podnosząc się szybko, przez co moja głowa spadła z powrotem na poduszkę. - Zadzwonisz do chłopaków z mojego telefonu i ich obudzisz. No chyba, że już nie śpią i kutasy mnie nie obudzili.

Chwyciłam do ręki czarnego iphone'a Harry'ego, ale zaraz przeszkodziło mi zabezpieczenie urządzenia hasłem.

- Jakie masz hasło ? - spytałam.

- 2808 - odpowiedział szukając ubrań w walizce.

- Czemu akurat 2808 - wpisałam podany ciąg cyfr i znalazłam listę kontaktów.

- Poznaliśmy się 28 sierpnia - widziałam jak na jego twarzy pojawia się uśmiech. - Muszę często zmieniać hasła, bo nie wiem jakim cudem, ale Niall zawsze je odgaduje.

- To urocze, że pamiętasz tą datę. - stwierdziłam.



***


Drugi rozdział dziś...tadam... a teraz DOBRANOC :)

OMG! Harry Styles is my friend!  [ W TRAKCIE POPRAWY ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz