OMG! Harry Styles is my friend! [ W TRAKCIE POPRAWY ]

#27 Nie wiedziałam, że Harry ma dziewczynę.

Nie fatygowałam się żeby wstać z kanapy, Harry, prędzej czy później i tak sam tu przyjdzie. Jednak zdziwiłam się gdy w progu zauważyłam wysoką blondynkę. Znałam ją. To znaczy tylko z jej instagrama i artykułów w gazetach. To była siostra Harry'ego.

- Cześć - przywitała się jak gdyby nigdy nic.

- Ammm... hej - odpowiedziałam nie wiedząc co innego mogłabym powiedzieć.

- Nie wiedziałam, że Harry ma dziewczynę.

- Nie jestem jego dziewczyną - zaśmiałam się na jej przypuszczenie.

- Wczoraj słyszałem coś innego - w drzwiach pojawił się rozbawiony chłopak.

- Co ?! - zdziwiłam się.

- Wczoraj mówiłaś temu facetowi, że czekasz na swojego chłopaka i przybyłem ja - rozłożył ręce wskazując na siebie.

- Brzmiało to na pewno pewniej, niż "Czekam na mojego idola". W każdym razie... Jestem Melanie. - chciałam wyciągnąć rękę w stronę dziewczyny, ale ona od razu mnie przytuliła.

- Jestem Gemma.

- Zaraz ją udusisz, kobieto ! - wtrącił się Loczek, więc blondynka oderwała się ode mnie.

- To ja już będę się zbierała do domu.

- Nie, zostań jeszcze - poprosił Hazza.

- Nie, nie chce wam przeszkadzać.

- Nikomu nie przeszkadzasz, to ona - wskazał palcem na Gemmę, która zrobiła oburzoną minę. - To ona się wprosiła.

- Zostań - tym razem dziewczyna próbowała mnie przekonać. - Jeśli nie zostaniesz to ten głupek nie da mi żyć.

- No dobrze - powiedziałam w końcu.

________

Cała rodzina siedzi, rozmawia, je, a Ola pisze rozdział heh. :)
Wesołych świąt kochani ;)