Rozdział 70

12 1 0
                                    

Rozpoczął się weekend, więc wszystkie grupy mają dziś próbę. Jako że nie gram na żadnym instrumencie to jestem członkiem grupy tancerzy.

Mina: Midoriya, źle! Więcej pracuj mięśniami! Choć "locking" wymawia się jak "rock", nazwa tego tańca oznacza "zablokowanie"! Więc tańcz w szybkim tempie, by nagle zatrzymać się w bezruchu!

Mina jako instruktoraka tańca jest surowa, ale do tej pory tylko mnie nie skrytykowała. Zapewne po prostu boi się mnie skrytykować lub podnieść na mnie głos.

Nagle poczułam dobrze mi znany zapach. Odwróciłam się i zauważyłam Aoi idącą do nas z Eri.

- Dobrze cię znowu zobaczyć, Aoi.

Aoi: Przepraszam, że trwało to tak długo, Panienko.

- Nic się nie stało.

Spojrzałam na Eri-chan, która ma na sobie bardzo urocze ciuchy. Aoi zdecydowanie ma bardzo dobry gust w kwestii ciuchów.

Razem z resztą grupy podeszłyśmy do Eri

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Razem z resztą grupy podeszłyśmy do Eri.

Tsuyu: Jakie ładne ubranka!

Uraraka: Wyglądasz super słodziutko!

Iida: Więc to ty jesteś Eri? Tą dzielną dziewczynką z incydentu na stażu? Mam na imię Iida, miło mi cię poznać!

Mineta: A ja jestem Mineta! Spotkajmy się za dziesięć lat!

Eri ukryła się za Aoi.

- Mineta, jeszcze raz coś takiego jej zrobisz to upewnię się, że będziesz cierpiał, aż wszystkie gwiazdy zgasną.

Mineta spojrzał w moją stronę i zauważył stopniowo narastający gniew w moich oczach. Chłopak oblał się zimnym potem, po czym oddalił się od Eri.

Aoi: Jest trochę nieśmiała. Nie masz czego się bać, ten karaluch nie zbliży się do ciebie. W każdym razie zamierzam oprowadzić Eri-chan po U.A.

- W takim razie dołączę do was. Nie macie nic przeciwko temu?

Aoi: To będzie dla mnie zaszczyt.

Aoi kucnęła, by móc spojrzeć Eri prosto w oczy.

Aoi: Eri-chan, przed spacerkiem powinnaś się przedstawić, poradzisz sobie?

Eri: P-Poradzę sobie.

Eri spojrzała w w naszą stronę.

Eri: Nazywam się... Eri Koriya.

Izuku: Chwila, Koriya to przecież twoje nazwisko, Aoi-san, prawda?

Aoi: Tak. Razem z Panienką Momo adoptowałyśmy Eri. Ostrzegam, że zranienie Eri w jakikolwiek sposób zakończy się egzekucją.

Wypowiadając ostatnio zdanie spojrzała w stronę Minety.

Mineta: Czemu na mnie patrzysz?!

Aoi: Ty już znasz odpowiedź. Nawet nie zbliżaj się do mojej córki, bo ukatrupię.

Bogini wśród bohaterówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz